KW może w tym roku przyjąć ok. 4,2 tys. górników; chce zwiększyć zdolności wydobywcze

30.06. Katowice (PAP) - W tym roku Kompania Węglowa (KW) może w sumie przyjąć do pracy nawet 4,2 tys. osób - ponad dwukrotnie więcej, niż zakładano na początku roku i tym samym,...

30.06. Katowice (PAP) - W tym roku Kompania Węglowa (KW) może w sumie przyjąć do pracy nawet 4,2 tys. osób - ponad dwukrotnie więcej, niż zakładano na początku roku i tym samym, wykorzystując obecną koniunkturę na węgiel, zwiększyć swoje zdolności wydobywcze.

Większe od zakładanych przyjęcia oznaczają, że w tym roku - po raz pierwszy od lat - firma zatrudni prawdopodobnie nieco więcej pracowników, niż odejdzie na emerytury i inne świadczenia. Szacuje się, że w tym roku z uprawnień emerytalnych skorzysta ok. 4 tys. pracowników.

"Poziom zatrudnienia ma ścisły związek z planami wydobywczymi spółki. Wykorzystując obecną koniunkturę na węgiel chcemy zwiększyć nasze zdolności wydobywcze. Stąd wyższe niż wcześniej zakładano przyjęcia do pracy pod ziemią" - wyjaśniła prezes Kompanii, Joanna Strzelec-Łobodzińska.

Pierwotny plan techniczno-ekonomiczny KW na 2011 r. zakładał przyjęcie w tym roku ok. 1,9 tys. osób; nie godzili się z tym związkowcy, wskazując na niedobór zatrudnienia na dole kopalń. Wiosną ustalono, że w razie potrzeb wielkość przyjęć może zwiększyć się, nawet do ok. 3,4 tys. osób. Obecne szacunki mówią o ok. 4,2 tys. osób, choć to, czy ilość ta będzie ostatecznie osiągnięta, zależy od kilku czynników.

"Zatrudnienie będzie uzupełniane w miarę potrzeb, wynikających z wielkości wydobycia węgla. Oprócz tego trwa analiza stanowisk pracy we wszystkich kopalniach, która pomoże w precyzyjnym określeniu optymalnego poziomu zatrudnienia. Na tej podstawie podejmowane będą decyzje o dalszych przyjęciach" - powiedział w czwartek PAP rzecznik KW, Zbigniew Madej.

Obecnie kopalnie KW wydobywają rocznie ok. 40 mln ton węgla - ok. 15 mln ton mniej niż osiem lat temu, kiedy powstawała Kompania. W związku z widocznym w tym roku wzmożonym zapotrzebowaniem na węgiel, firma chce zwiększyć wydobycie tam, gdzie jest to możliwe. Pewne rezerwy ma np. kopalnia Piast - jedna z największych w spółce. Postępują też prace przygotowawcze w innych kopalniach. Firma zrezygnowała z wniesienia do grupy Tauron kopalni Bolesław Śmiały, by utrzymać zdolności wydobywcze.

"Po raz pierwszy od 2003 r. nie zakładamy w tym roku spadku wydobycia, ale jego stabilizację, a nawet zwiększenie, stosownie do potrzeb rynku. Z tym wiąże się konieczność odpowiedniego uzupełniania zatrudnienia, tym bardziej, że w naszych kopalniach widoczna jest luka pokoleniowa" - powiedział Madej.

Firma planuje również zmiany organizacyjne, m.in. likwidację centrów wydobywczych, w których skupione są kopalnie. Zapewnia jednak, że nie oznacza to automatycznie zwolnień.

"Określone zadania centrów przejmą przecież kopalnie. Przerost zatrudnienia w działach administracyjnych spółki jest jednak aż nadto widoczny. Analiza poszczególnych stanowisk pracy winna przynieść szczegółowe informacje, jaka jest skala tego zjawiska" - oceniła Strzelec-Łobodzińska.

W tym roku z programu dobrowolnych odejść dla pracowników administracji KW skorzysta 311 osób. Uprawnionych do tego było ok. 4,8 tys. pracowników.

KW planuje powołanie Centrum Usług Księgowych i Centrum Logistycznego. Wszystkie planowane zmiany znajdą się w nowej strategii działania firmy, której projekt powinien być gotowy do końca sierpnia. Później będzie on konsultowany ze stroną społeczną.

Kompania Węglowa to największa górnicza firma w Europie. Zatrudnia ok. 59,5 tys. osób, z czego 76,4 proc. (ok. 45,5 tys. osób) to górnicy dołowi, a pozostałe ok. 14 tys. pracowników, zatrudnionych jest na powierzchni, m.in. w zakładach przeróbki węgla. Administracja to ok. 8 proc. ogółu zatrudnionych. Wcześniej szacowano, że przerost zatrudnienia w administracji sięga 1,2 tys. osób. Obecnie, w związku ze zmianami organizacyjnymi przygotowywanymi przez nowy zarząd firmy, dane te są powtórnie weryfikowane.(PAP)

mab/ mki/ ana/

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Konflikt o blok przy oborze. Interweniuje Podlaska Izba Rolnicza
Konflikt o blok przy oborze. Interweniuje Podlaska Izba Rolnicza
Wzmożone kradzieże przed 1 listopada. "Zatrzymywane są całe busy"
Wzmożone kradzieże przed 1 listopada. "Zatrzymywane są całe busy"
Media pisały o jego pomyśle. Precyzuje, gdzie ma nastąpić poczęcie
Media pisały o jego pomyśle. Precyzuje, gdzie ma nastąpić poczęcie
Przekręt jak z filmu. Użyli stołów z RTG. Mistrz NBA w rękach FBI
Przekręt jak z filmu. Użyli stołów z RTG. Mistrz NBA w rękach FBI
Kary za brak zmiany czasu. Ich mogą dotknąć dotkliwe mandaty
Kary za brak zmiany czasu. Ich mogą dotknąć dotkliwe mandaty
Nowy polski dyskont się rozkręca. Idzie po klientów Dino i Biedronki?
Nowy polski dyskont się rozkręca. Idzie po klientów Dino i Biedronki?
Rząd szuka pieniędzy. Więcej kontroli i skuteczne egzekucje
Rząd szuka pieniędzy. Więcej kontroli i skuteczne egzekucje
PiS chce dać Polakom bon na 100 tys. Oto komu ma przysługiwać
PiS chce dać Polakom bon na 100 tys. Oto komu ma przysługiwać
Nowy gigant górniczy na Śląsku? Zatrudni tysiące pracowników
Nowy gigant górniczy na Śląsku? Zatrudni tysiące pracowników
Ostatnie żniwa w tym roku. Oto jak idą zbiory na południu
Ostatnie żniwa w tym roku. Oto jak idą zbiory na południu
Jeżdżą mimo zakazu. Zatrważające nowe dane policji
Jeżdżą mimo zakazu. Zatrważające nowe dane policji
Kupią nowe organy. Przetarg rozstrzygnięty. Będą kosztować fortunę
Kupią nowe organy. Przetarg rozstrzygnięty. Będą kosztować fortunę