Listonosze z Małopolski przyłączają się do strajku

Małopolscy listonosze przyłączają się do
ogólnopolskiej akcji
protestacyjnej - informuje "Gazeta Krakowska".

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Bogdan Borowiak

Do domów, instytucji i urzędów Krakowa oraz miast Małopolski nie zostanie doręczona poczta. Prawdopodobnie nieczynna będzie też większość okienek w urzędach. Pocztowcy postanowili przyłączyć się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej.

Dziennik przypomina, że od minionego tygodnia strajkują listonosze z Gdańska, Torunia, Częstochowy, Warszawy i Poznania. Strajk, jak zapowiadają protestujący, ma trwać do skutku, czyli do spełnienia postulatów.

13 listopada spontaniczny strajk rozpoczęli listonosze w Gdańsku. Zbuntowali się przeciwko pogarszającym się warunkom pracy, wyzyskowi i łamaniu praw pracowniczych. Chodzi o przymusową pracę w nadgodzinach i obowiązek roznoszenia ulotek. Listonosze często muszą pracować więcej niż 8 godzin dziennie, skarżą się na nadmiernie przeciążone torby, niskie zarobki i nieprecyzyjny system płac.

Jak czytamy w gazecie, w miniony piątek małopolscy pocztowcy mieli jeszcze nadzieję, że nie będą musieli protestować. Liczyli, że negocjacje komitetu protestacyjnego z Dyrekcją Generalną Poczty Polskiej w Warszawie przyniosą rezultaty. _ Przeliczyliśmy się _ - mówi Andrzej Piekarz z NSZZ "Solidarność" pocztowców w Krakowie.

_ Okazało się, że do rozmów wysłano rzecznika, gdyż dyrektor gdzieś wyjechał. Ludzie są rozgoryczeni i zdesperowani. Nie sposób już zatrzymać strajku. Usiłowaliśmy przekonać ich, aby nie eskalowano protestu, ale przystąpili do niego ludzie zrzeszeni w różnych związkach zawodowych lub wcale nie zrzeszeni. Trudno tym kierować. Sądzę jednak, że w każdym z urzędów będzie czynne co najmniej jedno okienko, w którym można będzie odebrać emeryturę bądź rentę _ - uważa Piekarz.

Rzecznik PP w Krakowie Bartłomiej Kierzkowski powiedział "Gazecie Krakowskiej", że dyrekcja poczty dołoży wszelkich starań, by klienci odczuli jak najmniejszy dyskomfort związany z protestem. Rzecznik uważa, że emeryci i renciści nie będą musieli chodzić do urzędów po pieniądze. _ Do strajku na pewno nie przystapią wszyscy, a gdyby pracowników było za mało, dyrekcja sięgnie do rezerw kadrowych _ - dodał. (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje