Łódzkie chce współpracować z chińską prowincją Guangdong

O współpracy gospodarczej, w dziedzinie ochrony środowiska, kultury i edukacji rozmawiały w czwartek władze woj. łódzkiego z delegacją chińskiej prowincji Guangdong. Wkrótce łódzcy samorządowcy wezmą udział w - pierwszych tego typu w Polsce - szkoleniach nt. Chin.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Kilka dni temu władze Łodzi podpisały porozumienie o współpracy z władzami Kantonu - głównego miasta prowincji Guangdong, które ma być pierwszym krokiem do zawarcia umowy o miastach partnerskich.

W czwartek o możliwościach współpracy rozmawiały władze województwa z delegacją całej prowincji Guangdong. Jak powiedział dziennikarzom marszałek woj. łódzkiego Witold Stępień, rozmowy dotyczyły współpracy w dziedzinie gospodarki, infrastruktury, wymiany studentów, wymiany kulturalnej oraz w zakresie ochrony środowiska.

- Strona chińska jest zainteresowana technologiami związanymi z ochroną środowiska, ale również współpracy w dziedzinie turystyki - relacjonował Stępień. Przyznał, że przedstawiciele Guangdong zainteresowani są podpisaniem porozumienia o współpracy między regionami.

Zdaniem przewodniczącego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych Prowincji Guangdong, Huanga Longyuna przyszła współpraca możliwa jest w wielu dziedzinach m.in. gospodarczej, kulturalnej i edukacyjnej. - Wyższe uczelnie z prowincji Guangdong już nawiązały współpracę z polskimi uniwersytetami i liczą także na współpracę z łódzkimi uczelniami np. w zakresie wymiany studentów, czy prowadzenia wspólnych badań naukowych - mówił Longyun.

Według niego w miarę rozwoju gospodarczego i podnoszenia poziomu życia mieszkańców ważną dziedziną współpracy będzie też turystyka oraz ochrona środowiska. Prowincja Guangdong leży w południowych Chinach; w jej centrum znajduje się delta Rzeki Perłowej. Prowincja liczy ponad 104 mln mieszkańców, a jej PKB w 2010 r. wyniósł 550 mld euro. W prowincji znajduje się 25 proc. lokalizacji wszystkich inwestycji zagranicznych w Chinach, a Kanton jest na 1. miejscu na liście "Najlepsze chińskie miasta biznesu" Magazynu Forbes.

W Łodzi ruszy wkrótce unikalny w skali kraju program dot. szkolenia samorządowców i przedsiębiorców, który ma być dla nich źródłem wiedzy o Chinach, ich gospodarce i kulturze oraz o możliwościach współpracy. Projekt szkoleń realizować będą eksperci z Zakładu Azji Wschodniej Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego, a sfinansuje go polskie MSZ.

- Program ma na celu poprawienie jakości naszej współpracy z Chińską Republiką Ludową, zrozumienie problemów i dynamiki, która zachodzi w Chinach w celu tego, żebyśmy byli bardziej efektywni w tej współpracy - mówił dziennikarzom dr Dominik Mierzejewski z Zakładu Azji Wschodniej UŁ.

To pierwszy tego typu program dot. współpracy z Chinami, a w ramach szkoleń poruszane mają być konkretne tematy interesujące łódzkich samorządowców.

- Jeżeli będziemy mówili o Chinach, to będziemy koncentrowali się na konkretnych regionach, prowincjach, miastach wydzielonych, regionach autonomicznych, z którymi chcemy współpracować - mówił Mierzejewski. Jak dodał, na początku twórcy programu będą chcieli się zorientować w tym, jakie jest zapotrzebowanie możliwości współpracy. - I z tym spróbujemy zapoznać naszych samorządowców - wskazał.

W gronie ekspertów znajdą się m.in. tłumacz, który towarzyszy wizytom polskich delegacji rządowych w Chinach, wykładowcy z Zakładu Azji Wschodniej czy przedsiębiorca, który od 20 lat funkcjonuje na chińskim rynku. Program potrwa do 30 października i składać się będzie z cyklu całodniowych szkoleń. W sumie ma w nim wziąć udział ok. 60 osób.

Zdaniem Mierzejewskiego ważne jest, abyśmy nie traktowali Chin jako "bogatego gracza", który przyjedzie i zainwestuje w Polsce, bo - ocenił - to jest gra krótkoterminowa. - Natomiast jeżeli Chińczycy zobaczą, że jesteśmy zainteresowani Chinami, to myślę, że ta współpraca będzie dużo bardziej efektywna - podkreślił łódzki naukowiec.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Niemcy muszą wybudować 71 elektrowni tego typu w dekadę. Oto dlaczego
Niemcy muszą wybudować 71 elektrowni tego typu w dekadę. Oto dlaczego
Postawiła całą policję w mieście na nogi. Oto ile będzie to kosztować
Postawiła całą policję w mieście na nogi. Oto ile będzie to kosztować
Oto koszt remontu w 2025 r. Ceny zbliżają się do kosztów zakupu
Oto koszt remontu w 2025 r. Ceny zbliżają się do kosztów zakupu
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Gigantyczna kumulacja w Eurojackpot. Do wygrania setki milionów złotych
Gigantyczna kumulacja w Eurojackpot. Do wygrania setki milionów złotych
Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Zbiera śmieci przed domem. Sąsiedzi są bezradni
Zbiera śmieci przed domem. Sąsiedzi są bezradni
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Zakonnice deweloperki chcą zabudować teren klasztoru. W Zakopanem wrze
Zakonnice deweloperki chcą zabudować teren klasztoru. W Zakopanem wrze
ZUS wypłaca seniorom pieniądze. Oto co musisz wiedzieć o czternastkach
ZUS wypłaca seniorom pieniądze. Oto co musisz wiedzieć o czternastkach
Okradli go i pobili w hotelu w Mikołajkach. Pierwszy incydent od lat
Okradli go i pobili w hotelu w Mikołajkach. Pierwszy incydent od lat