Malowani chłopcy. Do tej elitarnej gwardii trudno się dostać
Dziś tworzą najmniejszą i najstarszą armię świata
08.01.2014 | aktual.: 08.01.2014 11:26
Jan Paweł II powiedział kiedyś, że Watykan to najbardziej zmilitaryzowane państwo świata, bo na około pięciuset jego obywateli, prawie dwadzieścia procent to gwardziści. Papieska Gwardia Szwajcarska to też jedyny na świecie oddział pełniący służbę na obcym terenie.
Będąc w Watykanie, łatwo ich dostrzec. Uwagę zwracają ich kolorowe, pasiaste stroje. Według pewnej legendy, zaprojektował je sam Michał Anioł. To jednak nieprawda. Mundury zmieniały się wraz ze zmianą kolejnych pontyfikatów. Współczesne umundurowanie Gwardii Szwajcarskiej zostało zaprojektowane na początku XX wieku, w 1914 roku i powstało na bazie rysunków Rafaela. Od tej pory już nie było modyfikowane. Mundur składa się ze 144 elementów i wraz z oporządzeniem waży 8 kg. Gwardziści posiadają też broń - codziennym uzbrojeniem jest miecz, rapier lub szabla, nocą również pistolet, a paradnym uzbrojeniem halabarda.
Ścisła ochrona
Są nie tylko ładnie ubrani i dobrze wykształceni. Gwardia Szwajcarska - choć wygląda jak aktorzy grający w kostiumowym przedstawieniu - to w rzeczywistości najlepsi żołnierze, wyszkoleni z wielką pieczołowitością.
W Watykanie wypełniają różne zadania. Pierwszym i najważniejszym z nich jest ścisła ochrona papieża, również w trakcie podróży zagranicznych. Gwardziści dbają o bezpieczeństwo na terenie Pałacu Apostolskiego oraz pełnią straż przy bramach wjazdowych do Watykanu. Ich zadaniem jest także honorowa reprezentacja podczas uroczystości z udziałem papieża.
*Polecamy: * Masz taką umowę? W przyszłości nie znajdziesz pracy!
Służba w Watykanie
Zainteresowanie wśród młodych mężczyzn tym zawodem jest bardzo duże. Bardziej liczy się prestiż niż wysokie zarobki, które u początkującego gwardzisty wynoszą ok. 1350 euro. Jednak oprócz wynagrodzenia otrzymuje on również darmowe zakwaterowanie, wyżywienie i stroje. Nie est jednak łatwo dosrać się w szeregi tej armii. Aby zostać do niej przyjętym, należy spełnić szereg warunków. Papieża strzec mogą tylko katolicy, kawalerowie o nieposzlakowanej opinii, w wieku od 19 do 30 lat i wzroście powyżej 174 cm. Muszą też być obywatelami szwajcarskimi - to podstawowy wymóg. W zdecydowanej większości żołnierze pochodzą z Lucerny i Wallis, czyli najbardziej katolickich regionów kraju. Ponadto wymagane jest zakończenie służby wojskowej w armii Szwajcarii.
Sama służba w Watykanie trwa 2 lata, po czym może zostać przedłużona. Po 3 latach służby, zdobywszy stopień oficerski, gwardziści mogą zawrzeć związek małżeński. Co dwa lata odbywają się spotkania stowarzyszenia byłych żołnierzy Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej. Dziś należy do tej grupy ok. 1500 byłych żołnierzy tej formacji. Nieodłącznym elementem spotkań jest uroczysta defilada 50-osobowego oddziału weteranów. Taki występ to także okazja, by młodzi Szwajcarzy mogli zobaczyć z bliska legendarną formację.
Nowi gwardziści Żołnierzy do Watykanu sprowadził papież Juliusz II, który już jako biskup Lozanny był pod wrażeniem ich wysokich kwalifikacji. Służąc na dworach francuskich, włoskich i niemieckich, byli znani ze swojej sprawności bojowej, dyscypliny i wierności.
Juliusz II postanowił ze szwajcarskich najemników uczynić swą osobistą ochronę. Określił ich jako "defensores Ecclesiae libertatis" ("obrońcy wolności Kościoła). Pierwszych stu pięćdziesięciu przybyło do Rzymu 22 stycznia 1506 roku.
Gwardia ma swoje święto w 6 maja. W tym dniu przyjmuje w swoje szeregi nowych rekrutów. Każdego roku do służby w Watykanie przyjmowanych jest ok. 30 nowych gwardzistów. W 2013 r. dołączyło do niej 26 młodzieńców.
W maju 2006 roku Gwardia Szwajcarska pojawiła się na Facebooku. - Chcemy poprawić naszą komunikację z młodzieżą, która w przeciwnym razie nie miałaby okazji dowiedzieć się, czym naprawdę jest Papieska Gwardia Szwajcarska - tłumaczył cele jej wejścia na portal społecznościowy pułkownik Daniel Anrig, dowódca formacji.
ml,MA,WP.PL