mBank ostrzega przed nowym oszustwem na portalach społecznościowych

[mBank](https://finanse.wp.pl/mbank-6169966761035393c) ostrzega przed atakiem skierowanym na klientów korzystających z bankowości elektronicznej i użytkowników portalu społecznościowego [Facebook](https://tech.wp.pl/facebook-6170975796766849c). Zdarza ci się przelać pieniądze dziecku, koledze, znajomemu w awaryjnej sytuacji? Z pewnością. A co jeśli poprosi Cię o to przez Messengera, albo przez facebookowy czat? Takie sytuacje wykorzystują oszuści – [ ostrzega mBank. ]( https://www.mbank.pl/informacje-dla-klienta/indywidualny/post,7670,oszustwa-na-portalu-facebook.html )

W jaki sposób się to odbywa? W pierwszej kolejności przestępcy włamują się na konto użytkownika na Facebooku, następnie podszywają się pod niego i w jego imieniu kontaktują ze znajomymi z portalu. W rozmowie oszuści poproszą o pomoc i przelanie określonej kwoty, odpowiednio to tłumacząc (np. brak pieniędzy na koncie czy możliwości zrobienia przelewu itp.) – czytamy na stronie banku. Na ogół wykorzystywane są dwa schematy działań, których pierwszym elementem jest przekazanie instrukcji do wykonania przelewu np. wysyła link do fałszywego serwisu szybkich płatności, który łudząco przypomina serwis faktycznie istniejący. Tam wyświetlony zostaje komunikat, w który nakazuje dodatkowo podać jednorazowe hasło SMS. Kiedy hasło zostaje podane, oszuści mają pełen dostęp do naszego przelewu na prawdziwej stronie banku. Drugi scenariusz, przed którym ostrzega mBank, to sytuacja w której podszywający się bezpośrednio prosi o realizację przelewu bezpośrednio z jego rachunku bankowego w serwisie transakcyjnym. Za każdym
razem pieniądze trafiają do oszustów.

Dlatego też bank uczula, aby zachować ostrożności i zweryfikować rozmówcę np. dzwoniąc do niego. Logując się zwrócić uwagę na stronę transakcyjną czy nie jest ona fałszywa. A przede wszystkim nigdy nie logować się do banku z linków wysyłanych w wiadomościach e-mail lub na portalach społecznościowych.