Mechanicy robią interes na naiwnych

Podmienianie nowych akumulatorów na stare, naciąganie na wymianę sprawnie działających części, dopisywanie do rachunku usług, które nie zostały wykonane

Mechanicy robią interes na naiwnych
Źródło zdjęć: © Thinkstock

31.10.2011 | aktual.: 31.10.2011 11:28

Scenariusz jest prosty: odstawiasz samochód do mechanika, ten go naprawia, odbierasz, a po miesiącu auto znowu szwankuje. Mechanik stwierdza, że tym razem zepsuło się coś innego i zabiera się za robotę po raz kolejny. Ty płaczesz i płacisz, a auto wciąż nie działa. Jak to możliwe? Zwyczajnie. Padłeś ofiarą nieuczciwego mechanika.

Zamiana starych na starsze

Samochody to studnia bez dna, skarbonka dom której wciąż wrzuca się pieniądze. Przekonujemy się o tym dobitnie, gdy trafia do naprawy.

- W lutym oddałem samochód do mechanika. Do wymiany była skrzynia biegów, ponieważ stara podobno była pęknięta. W tym czasie dowiedziałem się, że przy okazji do wymiany jest parę drobiazgów, więc zgodziłem się na zastąpienie ich nowymi – opowiada Paweł. – Wymiana się przeciągała. Drobiazgi robiły się coraz poważniejszymi naprawami i zamiast umówionego tysiąca, zapłaciłem prawie dwa tys. zł. Mechanik wymienił m.in. progi na nadkolach. Kiedy sprzątałem w samochodzie, przypadkiem na nadkolach zauważyłem pęcherzyki z rdzą, kiedy włożyłem rękę głębiej okazało się, że blacha jest cała przerdzewiała. Wygląda, jakby podmieniono mi części na stare, ze szrotu. Nie mam pojęcia co mam dalej robić. Sęk w tym, że nie mam rachunku za naprawę. To była umowa ustna. Równie ciekawą historię przeżyła Joanna z Sopotu.

- Przyjechałam do zakładu z oponami na wymianę. Dowiedziałam się jednak, że powinnam kupić nowe opony, ponieważ te, które posiadam są stare i zniszczone - opowiada. - Naciągnęli mnie tam na nowe opony i na dodatek nie oddali starych. Ponieważ miałam samochód dopiero pierwszy sezon, nie wiedziałam w jakim stanie mam opony zimowe, z którymi przyjechałam. Zaufałam panom, którzy mówili, że sie do niczego nie nadają. Gdy skontaktowałam sie z poprzednim właścicielem auta, ten mi powiedział, że opony były jeżdżone tylko 1 sezon. Załamałam ręce, ponieważ naciągnięto mnie na spory wydatek. Problem z zamienianiem części na stare lub nie wymieniani ich, choć taka była umowa, wydaje się nagminny. Równie często zdarza się, że pracownicy warsztatów samochodowych naprawiają części w samochodzie bez uzgodnienia tego z właścicielem.

- Nikt mnie nie pytał, czy chcę wymieniać pewne części. Co więcej, przy wymianie umówionych, zniszczono mi coś, za co kazano mi zapłacić. Kiedy się nie zgodziłem, zwyczajnie nie chciano wydać mi samochodu. Sprawa otrze się o sąd – mówi Tomasz Jancer ze Słupska.

Mechanik pod kontrolą

- Niestety, w polskich realiach, szczególnie gdy w grę wchodzą samochody starsze, wiele osób decyduje się na naprawę niepotwierdzoną dokumentem, czyli fakturą lub rachunkiem – mówi Jarosław, mechanik z Gdyni z dwudziestoletnim stażem. – Później, gdy dochodzi do nieporozumień, trudno klientowi egzekwować jakiekolwiek prawa, jeśli właściciel zepsutego samochodu trafił na mechanika, który go oszukał. Właściciel zakładu samochodowego może nawet nie wiedzieć, że na jego konto idą złe uczynki. Słyszałem o zakładzie, w którym uczniowie handlowali częściami samochodowymi. Gdy szef gdzieś wyjechał, uczniowie wykręcali lepsze części z samochodu klienta i wkręcali gorsze. Potem te lepsze sprzedawali z zyskiem, albo montowali swoim znajomym – dodaje specjalista.

Jak się ratować, gdy padliśmy ofiarą oszusta i posiadamy dokumenty potwierdzające naprawę auta? Przede wszystkim samochód musi zobaczyć rzeczoznawca, który oceni sposób naprawy i użyte części. Nie będzie miał czego oceniać, gdy samochód zostanie naprawiony zaprowadzony do innego fachowca. Wtedy wszystkie dowody winy pierwszego, nieuczciwego mechanika zostaną zniszczone. Po poradę i pomoc można skierować się do rzecznika konsumenta. Wcześniej warto wysłać partaczowi pismo z żądaniem zwrotu pieniędzy za konkretne usługi, które zostały wykonane niezgodnie z umową.

Sprawdzaj trzy razy

By nie dać się oszukać, warto dobrze pomyśleć gdzie znaleźć rzetelnego mechanika samochodowego, któremu będzie można powierzyć spokojnie swoją skarbonkę. Podstawą powinien być wywiad wśród znajomych. Można też zasięgnąć porady na specjalistycznych forach, gdzie klienci zakładów samochodowych szczerze oceniają pracę mechaników. Dobrym pomysłem może być pokazanie samochodu dwóm mechanikom i skonfrontowanie ich zdania ze sobą. W przypadku różnicy, zawsze można skierować się do trzeciego.

ml/MA

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (343)