MF: w 2011 r. wartość preferencji podatkowych wyniosła 79,1 mld zł
W 2011 r. wartość preferencji podatkowych sięgnęła 79,1 mld zł, co stanowiło 5,2 proc. PKB - wynika z opublikowanego w piątek przez Ministerstwo Finansów raportu "Preferencje podatkowe w Polsce." Zdaniem MF nie wszystkie ulgi podatkowe spełniają swoje funkcje.
22.03.2013 | aktual.: 23.03.2016 17:38
W 2011 r. wartość preferencji podatkowych sięgnęła 79,1 mld zł, co stanowiło 5,2 proc. PKB - wynika z opublikowanego w piątek przez Ministerstwo Finansów raportu "Preferencje podatkowe w Polsce." Zdaniem MF nie wszystkie ulgi podatkowe spełniają swoje funkcje.
Zgodnie z raportem, w 2011 r. połowa wartości ulg czy zwolnień podatkowych przyznanych przez państwo była związana z wsparciem dla rodziny i pomocą socjalną. Kolejnymi grupami, które korzystały z preferencji podatkowych były gospodarka (17 proc.) oraz rolnictwo i zdrowie (po 9 proc.).
"Obecny raport pokazuje, że globalna kwota preferencji podatkowych w 2011 r. wyniosła 79,1 mld zł, co stanowi podobnie jak w 2010 r. 5,2 proc. PKB. Wzrost wszystkich preferencji, w stosunku do ubiegłego okresu sprawozdawczego wyniósł 5,3 mld zł, z czego 4,2 mld zł stanowi wzrost preferencji w podatku VAT, głównie z powodu zmiany struktury spożycia" - wyjaśniono w raporcie.
Poinformowano, że przyczyną wzrostu wartości preferencji w PIT był wzrost wynagrodzeń i emerytur oraz utrzymanie na niezmienionym poziomie progów podatkowych, kwoty zmniejszającej podatek i kosztów uzyskania przychodów określanych kwotowo. Łączna wartość preferencji w PIT wyniosła 19,2 mld zł, a pozycjami o najwyższej wartości były: ulga na dzieci (5,7 mld zł) i łączne opodatkowanie dochodów małżonków (3 mld zł).
"Natomiast w przypadku podatku CIT, poprawiła się sytuacja podatkowa przedsiębiorców. Mogli oni, podobnie jak podatnicy PIT, w pełni wykorzystać przysługujące im ulgi i odliczenia, w szczególności z tytułu strat poniesionych w latach ubiegłych" - dodano. Wartość preferencji w CIT wyniosła 10,7 mld zł.
W raporcie dokonano analizy efektywności stosowania niektórych preferencji np. funkcjonowania Specjalnych Stref Ekonomicznych. Poinformowano, że w 2011 r. wartość preferencji podatkowych wyniosła 1,8 mld zł, stanowiła 5,6 proc. wpływów z tytułu podatku CIT, czyli 0,1 proc. PKB.
"Cel dotyczący aktywizacji gospodarczej regionów stawiany SSE nie jest w pełni i efektywnie realizowany. Poniesione z budżetu państwa wydatki są niewspółmierne do korzyści wynikających z funkcjonowania SSE. Paradoksalnie inwestycje są ponoszone w regionach, które de facto nie potrzebują pomocy, a w regionach o wysokiej stopie bezrobocia pomoc jest minimalna i nie daje oczekiwanych korzyści" - zwrócono uwagę.
Inaczej MF ocenia wprowadzenie w 2006 r. obniżonej stawki VAT (7 proc., a od 2011 r. w wysokości 8 proc.) na tzw. usługi pracochłonne, czyli naprawę obuwia i wyrobów skórzanych, usługi naprawy odzieży oraz art. tekstylnych użytku domowego, usługi naprawy rowerów oraz na usługi fryzjerskie. Zgodnie z raportem największe skutki dla budżetu państwa miała niższa stawka dla usług fryzjerskich - w 2011 r. kosztowała budżet państwa ok. 299 mln zł.
"Z przeprowadzonej analizy wynika, że obniżenie stawki podatku VAT na usługi fryzjerskie stanowiło istotny impuls do rozwoju tego rynku usług. Świadczy o tym wzrost liczby podatników VAT oraz wartość zrealizowanych przez nich transakcji" - napisano w raporcie. MF przyznaje, że co prawda ceny usług fryzjerskich nie spadły, niemniej "cel przedmiotowej preferencji polegający na redukcji szarej strefy (...) jest realizowany".
Zdaniem resortu finansów wskaźnik wzrostu zatrudnienia w pozostałych usługach pracochłonnych świadczy o słuszności wprowadzenia preferencji w VAT w tym zakresie.