Miał być ekologiczny, wykryto w nim pełno chemii. To było w ryżu
Kontrolerzy znów wychwycili żywność z zagranicy, która nie nadawała się do spożycia. Tym razem Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) zatrzymała tony ryżu z Pakistanu. Wyjaśniła, co wzbudziło jej wątpliwości.
"IJHARS w Gdańsku wydała decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski 3 partii ekologicznego ryżu o łącznej masie 22,8 t, importowanego z Pakistanu, ze względu na obecność żywych szkodników oraz użycie środka chemicznego, niedozwolonego w produkcji ekologicznej. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności" - czytamy w poście opublikowanym przez IJHARS na Facebooku.
Skontrolowali kilkadziesiąt tysięcy partii żywności
Jak pisaliśmy w WP Finanse, w ciągu pierwszego półrocza IJHARS skontrolowała łącznie 38 223 partie artykułów rolno-spożywczych importowanych z krajów trzecich. W okresie od 1 stycznia do 30 czerwca 2025 r. kontrolerzy wydali 60 decyzji zakazujących wprowadzenia do obrotu 73 partii.
Wysłał towar do Portugalii i zaliczył wtopę. Klient żąda 6 tys. euro
Najwięcej zakazów dotyczyło produktów z Chin (12 partii), Ukrainy (11 partii) i Turcji (10 partii).
Okres wakacyjny nie ma wpływu na intensywność kontroli - są one przeprowadzane na podstawie wpływających zgłoszeń. "Od 1 lipca do 31 sierpnia 2025 r. w ramach granicznych kontroli jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, IJHARS skontrolowała ogółem 12 439 partii" - przekazał redakcji WP Finanse dr Tomasz Białas, dyrektor Biura Strategii i Kontroli Wewnętrznej w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
W trakcie wakacji służby najczęściej kwestionowały towary pochodzące z Ukrainy, Wietnamu, Chin, Egiptu, Chile, Rosji i Turcji.