Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy

W okresie wakacyjnym kontrolerzy IJHARS wnikliwe sprawdzają, jaka żywność wjeżdża do Polski. W tym roku kontroli było więcej niż w ubiegłym, a inspektorzy wydali 15 zakazów. Najczęściej kwestionowano produkty m.in. z Rosji, Ukrainy i Wietnamu. Oto jakie błędy wykryli inspektorzy.

Skąd pochodzi zatrzymywana żywność? Wyniki wakacyjnych kontroliSkąd pochodzi zatrzymywana żywność? Wyniki wakacyjnych kontroli
Źródło zdjęć: © Getty Imges, WP
Maria Glinka

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) przeprowadza kontrole na bieżąco, na podstawie wpływających zgłoszeń do kontroli. Dr Tomasz Białas, dyrektor Biura Strategii i Kontroli Wewnętrznej w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, wyjaśnia w komentarzu dla WP Finanse, że okres wakacyjny nie ma wpływu na intensywność kontroli.

Czekali na tira z towarem za tysiące złotych. To do nich przyjechało

Więcej kontroli IJHARS, mniej zakazów

"Od 1 lipca do 31 sierpnia 2025 r. w ramach granicznych kontroli jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, IJHARS skontrolowała ogółem 12 439 partii artykułów importowanych z krajów trzecich" - informuje nas dr Białas.

Z wakacyjnych statystyk instytucji wynika, że we wskazanym okresie wydano w sumie 15 decyzji zakazujących wprowadzenia do obrotu 16 partii artykułów rolno-spożywczych pochodzących z krajów trzecich.

Dla porównania w tym samym okresie 2024 r. skontrolowano 11 504 partie oraz wydano 36 decyzji zakazujących wprowadzenia do obrotu 39 partii. To oznacza, że liczba skontrolowanych produktów wzrosła rok do roku, ale zakazów wydano o ponad połowę mniej.

Skąd pochodzi zatrzymywana żywność?

Najczęściej kwestionowano artykuły pochodzące z Ukrainy, Wietnamu, Chin, Egiptu, Chile, Rosji i Turcji - wskazuje dr Białas.
Z tych państw pochodzi najczęściej zatrzymana żywność
Z tych państw pochodzi najczęściej zatrzymana żywność © WP

Co stanowi podstawę do zatrzymania żywności na granicy? Dla przykładu w połowie sierpnia oddział IJHARS w Poznaniu wydał decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski ponad 19,4 ton koncentratu pomidorowego z Ukrainy. Powodem była obecność strzępków pleśni.

Z kolei oddział IJHARS w Gdańsku wychwycił liczne nieprawidłowości w oznakowaniu w partii wody kokosowej z Wietnamu. Zakazem objęto 53 304 puszek (czyli ponad 17 ton).

Dyrektor wyjaśnia, że biorąc pod uwagę wszystkie kontrole, nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim:

  • błędnego znakowania (nazwy, masy netto, składników, wartości odżywczej, substancji dodatkowych, oznakowania sugerującego ekologiczny charakter, produktu pomimo utraty takiego charakteru),
  • objawów zepsucia i pleśni, nieprawidłowości w wynikach badań laboratoryjnych (stwierdzenia obecności substancji konserwujących niewymienionych w składzie produktu, zaniżonej zawartości tłuszczu w stosunku do deklaracji producenta, zawyżonej wilgotności),
  • przekroczenia daty minimalnej trwałości.

W trakcie zeszłorocznych wakacji to Ukraina była niechlubnym liderem statystyk IJHARS. Wówczas w czołówce państw znalazły się również Mołdawia, Armenia, Mjanma czy USA.

Świeże owoce i warzywa pod lupą kontrolerów

Z kolei w przypadku świeżych owoców i warzyw objętych normami handlowymi UE wydano 3 protokoły niezgodności z normami handlowymi UE, zakazujące wprowadzenia produktów do obrotu. Dotyczyło to 3 partii świeżych owoców i warzyw pochodzących z Rosji i Uzbekistanu.

W tym zakresie nieprawidłowości dotyczyły braku oznakowania towaru oraz objawów zepsucia i zapleśnienia.

W tym samym okresie 2024 r. wydano 2 protokoły niezgodności z normami UE dla 3 partii świeżych owoców i warzyw.

Co dzieje się z żywnością zatrzymaną przez IJHARS?

W przypadku stwierdzenia niewłaściwej jakości handlowej organ Inspekcji, w drodze decyzji, zakazuje wprowadzenia artykułu rolno-spożywczego do obrotu. Tej decyzji, zgodnie z ustawą o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, nadaje się rygor natychmiastowej wykonalności.

"Partie, dla których wydano wyżej wymienioną decyzję zakazującą nie mogą zostać dopuszczone do obrotu w Polsce ani w UE. IJHARS przekazuje dokumentację pokontrolną do właściwego organu celno-skarbowego, który podejmuje decyzje odnośnie dalszego postępowania w ramach procedur celnych" - tłumaczy dr Białas.

Inaczej wygląda procedura w przypadku stwierdzenia niezgodności, które mogą zostać naprawione (np. kiedy decyzję wydano w związku z niewłaściwym oznakowaniem). Jeśli przedsiębiorca (importer) ma możliwość w ramach dysponowania towarem dokonać korekty oznakowania, może zgłosić partie do ponownej kontroli IJHARS.

Maria Glinka, dziennikarka WP Finanse i money.pl

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Finanse