Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
W I półroczu 2025 r. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) wydała 60 decyzji zakazujących wprowadzania do obrotu produktów z państw trzecich. Rok do roku liczba zakazów spadła prawie trzykrotnie. Dodatkowo zmienił się krajowy ranking zatrzymanych produktów - na czele listy znalazły się tym razem towary z Chin, a nie jak dotychczas z Ukrainy.
24 tony prosa z Ukrainy z żywymi szkodnikami czy 21,6 t świeżej marchwi z Rosji bez oznakowania - to tylko niektóre przypadki produktów z zagranicy, które w ostatnim czasie wzbudziły wątpliwości kontrolerów IJHARS. W skali całego półrocza było ich znacznie więcej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
Dr Tomasz Białas, dyrektor Biura Strategii i Kontroli Wewnętrznej w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, przekazał redakcji WP Finanse podsumowanie pierwszego półrocza 2025 r. w zakresie kontroli produktów w obrocie z zagranicą.
W okresie od 1 stycznia do 30 czerwca 2025 r. IJHARS skontrolowała łącznie 38 223 partie artykułów rolno-spożywczych importowanych z krajów trzecich - informuje.
Trzykrotnie mniej zakazów. Skąd pochodzi zatrzymywana żywność?
W tym czasie oddziały IJHARS zlokalizowane w różnych częściach kraju wydały 60 decyzji zakazujących wprowadzenia do obrotu 73 partii artykułów rolno-spożywczych z krajów trzecich.
Dla porównania w tym samym okresie w 2024 r. tych decyzji było aż 170 (i dotyczyły 215 partii). To oznacza, że liczba zakazów spadła prawie trzykrotnie.
W przypadku świeżych owoców i warzyw zakaz wprowadzania do obrotu odbywa się w drodze protokołu niezgodności. W pierwszym półroczu 2025 r. IJHARS wydała 11 takich dokumentów (o jeden mniej niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym).
Dotychczas zarówno w półrocznych, jak i rocznych podsumowaniach IJHARS niechlubny prym wiodła Ukraina. Tym razem doszło do zmiany na pozycji "lidera" rankingu.
Dr Białas informuje redakcję WP Finanse, że w pierwszych sześciu miesiącach 2025 r. najwięcej zakazów wydano względem artykułów rolno-spożywczych pochodzących z Chin (12 partii). Ukraina uplasowała się na drugim miejscu (11 partii), a podium zamyka tym razem Turcja (10 partii).
Powtarzające się nieprawidłowości dotyczyły też produktów z Wielkiej Brytanii (9 partii), Egiptu (8 partii), Wietnamu (5 partii), Indii (4 partie), Republiki Południowej Afryki (2 partie), USA (2 partie), Rosji (2 partie), Macedonii (2 partie) oraz Albanii (2 partie).
Pojedyncze zatrzymane towary pochodziły z Kazachstanu, Meksyku, Sri Lanki i Nowej Zelandii.
Dlaczego żywność nie wjechała do Polski? Oto główne powody
Dyrektor wskazuje również, jakie były najczęstsze powody wydawania negatywnych decyzji. Analiza wykazuje, że nieprawidłowości dotyczyły głównie:
- błędnego znakowania,
- niespełnienia wymagań określonych dla produktów ekologicznych,
- obecności szkodników,
- nieprawidłowych wymagań fizykochemicznych wobec deklarowanych (przekroczenia dopuszczalnej zawartości siarczynów, glazury, zaniżonej zawartości wody, zbyt wysokiej zawartości hydroksymetylofurfuralu w miodzie),
- niewłaściwej jakości handlowej w zakresie cech organoleptycznych (nietypowego wyglądu, zawyżonej zawartości owoców wybarwionych, przejrzałych, uszkodzonych, z objawami chorób).
Niewłaściwe oznakowanie to problem, na który IJHARS zwracała uwagę również przy wcześniejszych kontrolach.
Świeże owoce i warzywa z Rosji na celowniku polskich służb
- Natomiast od początku stycznia do końca czerwca 2025 r. protokoły niezgodności z normami handlowymi UE wydano na świeże owoce i warzywa pochodzące z Rosji (5 partii), Turcji (2 partie), Iranu (2 partie), Wielkiej Brytanii (1 partia), Egiptu (1 partia), Macedonii Północnej (1 partia) - podkreśla dr Białas.
W zakresie tych produktów błędy dotyczyły przede wszystkim braku oznakowania w języku polskim, braku kraju pochodzenia lub całkowitego braku oznakowania. Dyrektor podkreśla, że inspektorzy dopatrzyli się także takich uchybień jak objawy zepsucia, nieprawidłowa klasa jakości, a także brak podania na etykiecie pakującego lub wysyłającego.
W I półroczu 2025 r. najwięcej decyzji zakazujących wprowadzenia do obrotu wydawały wojewódzkie inspektoraty IJHARS w Gdańsku (14), Poznaniu (12), Szczecinie (10), Łodzi (8), Lublinie (7), Rzeszowie (4) i Białymstoku (2). Pojedyncze negatywne decyzje zostały podjęte przez kontrolerów w Bydgoszczy, Olsztynie i Krakowie.
Natomiast protokoły niezgodności z normami UE na świeże owoce i warzywa wydawały wojewódzkie inspektoraty IJHARS w Białymstoku (5), Warszawie (3), Poznaniu (2) i Krakowie (1).
Maria Glinka, dziennikarka WP Finanse i money.pl