Milion piw w 15 minut. Tak tylko na Euro 2012

Tylko w przerwie finałowego meczu Euro 2012 Carlsberg sprzedał aż milion swoich piw. Dla koncernu browarniczego, który był sponsorem mistrzostw, impreza okazała się ogromnym sukcesem. Zarobiły też inne browary.

Milion piw w 15 minut. Tak tylko na Euro 2012
Źródło zdjęć: © materiały prasowe

09.07.2012 | aktual.: 09.07.2012 12:05

Z danych ujawnionych przez duńską firmę wynika, że sprzedaż piwa podczas mistrzostw w Polsce i na Ukrainie była wyższa o 40 proc. w porównaniu do wyników sprzed czterech lat w Austrii i Szwajcarii. Jak twierdzi koncern, tylko w trakcie 15-minutowej przerwy finałowego meczu Hiszpania - Włochy piwo Carlsberg kupiło ponad milion fanów piłki nożnej.

W komunikacie prasowym opublikowanym przez Carslberg Brewerie podkreślono, że mistrzostwa przebiły wielokrotnie ich pierwotne założenia sprzedaży. W znacznej mierze to efekt dużo większej frekwencji w strefach kibiców - tylko w polskich oficjalnych fan zonach bawiło się około 3 mln ludzi, którzy zebrali 20 ton plastikowych kubków po piwie. Carlsberg rozdał im też aż 300 tys. ...peruk ze swoim logo.

- Sprzedaż piwa na wszystkich ośmiu stadionach oraz w strefach kibica była o 40 proc. wyższa na jedną osobę niż podczas Euro 2008 - tłumaczy Carsten Buhl z Carlsberg Brewerie.

Konsumpcja była tak duża, że w kluczowym momencie w strefie kibica w Gdańsku jeszcze w fazie grupowej w trakcie meczu Włochy - Hiszpania zabrakło piwa. Dodatkowe dostawy doszły po godzinie.

Carlsberg zadowolona jest też z działań marketingowych. Ich reklamy widoczne były w milionach telewizorów na całym świecie. W wielu krajach pobito też rekordy oglądalności. W 47-milionowej Hiszpanii finałowy mecz oglądało aż 19 mln telewidzów, co stanowiło 90 proc. udziału w widowni.

Także inne browary skorzystały z Euro 2012. Nieco ponad trzytygodniowa impreza sprawiła, że spożycie piwa w Polsce wzrośnie w tym roku o 1-2 proc., czyli zwiększy się o 360-720 tys. hl. A wszystko przy, co by nie mówić, niezbyt słonecznym czerwcu.

Już w maju, w którym akurat pogoda dla browarów była idealna, w hurtowniach alkoholi pojawiły się problemy z niektórymi markami Kompanii Piwowarskiej. Największa firma browarnicza w Polsce zdecydowała, że wszystkie jej zakłady będą pracować przez 7 dni w tygodniu w systemie czterozmianowym przez 24-godziny na dobę.

- Mamy nieco osłabioną płynność w dostawach. Nowa butelka Lecha i kampania "Piąty stadion" zrobiły swoje - mówił nam w maju Paweł Kwiatkowski z Kompanii Piwowarskiej.

Z kolei Sebastian Tołwiński z Grupy Żywiec mówił "Rzeczpospolitej", że zamówienia ich marki Warka na czas Euro 2012 były o 30 proc. wyższe niż rok wcześniej. Piwo to jest oficjalnym sponsorem piłkarskiej reprezentacji Polski.

kompania piwowarskaeuro 2012piwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)