Trwa ładowanie...

Miliony Serafina z dotacji z Ministerstwa Rolnictwa

Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych, w ciągu czterech lat miał przelać sobie 3 mln zł z dotacji z Ministerstwa Rolnictwa na przedstawicielstwo rolnicze w Brukseli, ujawniła "Rzeczpospolita". Gazeta publikuje kolejne szczegóły poddające w wątpliwość dotychczasowe tłumaczenia Serafina.

Miliony Serafina z dotacji z Ministerstwa RolnictwaŹródło: Jupiterimages
d2hfs71
d2hfs71

Polityk PSL tłumaczy, że w ten sposób zwraca sobie pożyczkę, której w 2008 r. udzielił swej organizacji.

Tymczasem "Rz" informuje, że o dalszych szczegółach tej bulwersującej historii. Dokumenty, do których dotarła redakcja, podają w wątpliwość tłumaczenia Serafina. Bowiem w jego oświadczeniach majątkowych od 2003 r. nie ma ani milionowych przychodów, ani rzekomo udzielonej przez niego pożyczki z 2008 r. Ma on za to kilkusettysięczne kredyty, a wcześniej również komornika na karku.

Podczas kontroli dotacji dla kółek, przeprowadzonej w styczniu br. przez Ministerstwo Rolnictwa, prezes Serafin miał pokazać urzędnikom dokument datowany na 30 stycznia 2008 r. Chodzi o pożyczkę na kwotę ponad 1,7 mln zł, której miał udzielić kółkom.

Sęk w tym, że ta umowa została zarejestrowana w związku i zgłoszona do urzędu skarbowego dopiero 8 lutego 2013 r. W imieniu kółek rolniczych podpisało ją dwóch wiceprezesów: Wiesław Domian i Mirosław Surowiec. Ten drugi nie ma stosownego upoważnienia do zaciągania takich zobowiązań. Miał je Józef Pawlak, ale zmarł w ubiegłym roku.

Jeśli więc umowa została podpisana pięć lat temu, musiałby na niej widnieć podpis Pawlaka. Co więcej, pożyczka nie została ujęta nie tylko w oświadczeniach majątkowych Serafina, ale też w żadnym rocznym bilansie związku.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi katowicka prokuratura.

d2hfs71
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2hfs71