Miliony zagazowanych zwierząt, całe cysterny mleka do ścieku. Tak wygląda teraz amerykańskie rolnictwo

Sytuacja amerykańskiego rolnictwa stała się dramatyczna: na ziemi gniją rośliny warte miliardy dolarów, farmerzy wylewają co tydzień 14 milionów litrów mleka. Teraz zaczęli masowo zabijać zwierzęta, z którymi nie mają co zrobić.

Amerykański system dystrybucji żywności załamał się. Farmerzy wyrzucają plony i gazują zwierzęta, innych nie stać na jedzenie
Źródło zdjęć: © PAP, EPA
Konrad Bagiński

Jak na razie ofiarą załamania się amerykańskiego łańcucha dostaw żywności stało się ok. 2 milionów zwierząt hodowlanych. To jednak dopiero początek.

Farmerzy z Iowa, stanu słynącego z największej produkcji trzody chlewnej w USA - ostrzegają, że będą zmuszeni do zabijania 700 000 świń tygodniowo z powodu spowolnienia lub zamknięcia zakładów przetwórstwa mięsnego. To efekt zamknięcia kilkudziesięciu rzeźni w całych Stanach. Przy czym pod pojęciem rzeźni należy rozumieć olbrzymi kombinat, zdolny do zabicia, rozczłonkowania i poporcjowania tysięcy zwierząt dziennie.

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Według doniesień amerykańskiej prasy na śmietnik trafiło już przynajmniej dwa miliony kurczaków. Ich hodowcy nie wiedzą, co robić z przepełnionymi kurnikami. Przy przetrzebianiu swoich stad stosują głęboko kontrowersyjne metody. Jedną z nich jest pienienie – całe stada kur spryskuje się pianą, która blokuje ich drogi oddechowe. Giną w przeciągu kilku minut.

Jest to jedna z metod zaaprobowana przez American Veterinary Medical Association (AVMA). Kolejną jest zagazowywanie zwierząt, zaś najmniej polecaną, ale najtańszą – wyłączenie wentylacji w zadaszonej farmie. Rosnąca temperatura i spadająca ilość tlenu powoduje niewydolność organizmów i kury po prostu duszą się w upale.

Farmerzy ostrzegają, że niedługo będą wybijać kury milionami, na drugi ogień pójdą zaś prosiaki. Wąskim gardłem w amerykańskim przemyśle żywnościowym są rzeźnie. Wiele z nich zostało zamkniętych z powodu dużej liczby zarażonych koronawirusem pracowników.

Zobacz też: Badanie: bogaci nie powinni brać 500+. Ale prawie nikt nie czuje się na tyle bogaty, by zrezygnować ze świadczenia

Problemy dotknęły też rolników nie zajmujących się produkcją mięsa. Na polach w USA leżą tysiące ton gnijących roślin. Wedle szacunków Białego Domu straty tylko z tego tytułu warte są ok. 5 miliardów dolarów. Dochodzi przy tym do niecodziennych sytuacji – na przykład jeden z farmerów karmi swoje krowy ekskluzywną odmianą ogórków, które zwykle trafiają jedynie do najlepszych restauracji. Dziś są warte tyle, co pasza.

Według szacunków Dairy Farmers of America, największej spółdzielni mleczarskiej w kraju, producenci mleka zmagający się z niskimi cenami i nagłym spadkiem popytu z powodu blokady codziennie wylewają do ścieków 14 milionów litrów mleka.

Po zamknięciu restauracji i szkół podczas pandemii koronawirusa, ceny i popyt na podstawowe produkty rolne spadły. Rolnikom, którzy w ciągu ostatnich kilku lat przeżyli już wiele trudności finansowych - od wojny handlowej między USA i Chinami, która spowodowała, że dziesiątki gospodarstw przestały działać, po powodzie, które zniszczyły całe żniwa - pozostało teraz mnóstwo żywności, której nie mogą sprzedać.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Wybrane dla Ciebie

Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości