Ministerstwo Finansów chce blokować nielegalne strony. Zaczęło od... siebie
Nowe prawo co prawda zakłada blokowanie nielegalnych stron internetowych (np. niektórych bukmacherów) od lipca, ale już przeszło chrzest bojowy. W czwartek wieczorem resort zablokował… swoją własną stronę.
07.04.2017 | aktual.: 07.04.2017 09:37
Spektakularny falstart zaliczyło Ministerstwo Finansów w związku z obowiązującą od kwietnia ustawą hazardową. Nowe prawo co prawda zakłada blokowanie nielegalnych stron internetowych bukmacherów od lipca, ale już przeszło chrzest bojowy. W czwartek wieczorem resort zablokował... swoją własną stronę. - To burza w szklance wody - uspokaja jednak biuro prasowe resortu.
O sprawie poinformował portal niebezpiecznik.pl, który na co dzień zajmuje się zagadnieniami dotyczącymi bezpieczeństwa w internecie.
Do redakcji napisał jeden z czytelników, który chciał się rozliczyć z fiskusem. By przekazać jeden procent podatku na cele dobroczynne, potrzebował numeru KRS organizacji pożytku publicznego (OPP).
"Zabrałem się za wypełnianie PIT-a przez e-Deklaracje. Jest tam link to wyszukiwarki OPP hostowanej przez Ministerstwo Finansów. Klikam w link, a tam.... "Uwaga! Strona internetowa, z którą podjęto próbę połączenia jest wykorzystywana do nielegalnego oferowania gier hazardowych.” (...) Czyżby OPP przestały być legalne?" - pisze czytelnik.
Jeszcze wczoraj wieczorem problem rzeczywiście istniał. Zamiast wyszukiwarki organizacji pożytku publicznego, internauci widzieli poniższy komunikat. Pod warunkiem jednak, że do wyszukiwarki docierali za pośrednictwem Google.
W piątek rano wszystko wróciło do normy, a resort tłumaczy, że problemu tak naprawdę nie ma. - To burza w szklance wody - mówi nam Paweł Jurek z biura prasowego Ministerstwa Finansów. - Adres, który przekierowywał do tego komunikatu już od kilku lat jest nieaktualny i na naszych stronach nie widnieje.
Aktualnie w wyszukiwarce widnieje adnotacja "stan na 27 marca" ale nie należy się tutaj doszukiwać drugiego dna. - Po prostu najnowsza baza danych jest właśnie z tego dnia, nie ma jeszcze bardziej aktualnej - informuje nas przedstawiciel resortu. I jeszcze raz podkreśla, że wspomniany adres, przekierowujący do komunikatu o rzekomej nielegalności strony pojawia się tylko w wyszukiwarce Google, natomiast na ministerialnych stronach go nie uświadczymy.
Pomysł blokowania stron internetowych, który zawarty jest w ustawie hazardowej znalazł już zresztą naśladowców. Komisja Nadzoru Finansowego chce bowiem blokować domeny nieuczciwych firm, które zachęcają Polaków do lokowania oszczędności w ryzykownych instrumentach finansowych, służących przede wszystkim do spekulacji na rynku forex. O tym informowaliśmy w czwartek na łamach WP money.