09.10. Warszawa - MSW informuje:
W tygodniku "Newsweek" z 8 października br. ukazał się artykuł "To nie na telefon", który zawiera fałszywe tezy, jakoby służby specjalne zajmowały się intrygami i podsłuchiwaniem polityków oraz masowo stosowały kontrolę operacyjną.
W związku z tym Jacek Cichocki, minister spraw wewnętrznych, oświadcza, że służby realizują swoje ustawowe zadania związane z zapewnieniem zewnętrznego i wewnętrznego bezpieczeństwa państwa zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, a sensacyjne stwierdzenia przytaczane w artykule nie mają żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Stosowanie przez służby kontroli operacyjnej potocznie nazywanej podsłuchem wymaga w każdym przypadku zgody prokuratora i sądu. W czerwcu 2011 r. weszła w życie nowelizacja Kodeksu postępowania karnego oraz szeregu innych ustaw, która zwiększyła kontrolę sądową nad kontrolą operacyjną stosowaną przez uprawnione do tego służby.
Nowelizacja uregulowała również kwestie związane z wykorzystywaniem i niszczeniem materiałów pochodzących z podsłuchu, a także zobowiązała prokuratora generalnego do corocznego przedstawiania Sejmowi i Senatowi danych statystycznych dotyczących liczby osób, co do których zarządzono kontrolę operacyjną.
Jak wynika z danych przekazanych do publicznej wiadomości przez prokuratora generalnego, w 2011 r. zastosowano w Polsce kontrolę operacyjną wobec niespełna 5 tys. osób, przy czym w 4 tys. przypadków były to podsłuchy policyjne, a wszystkie pozostałe służby objęły kontrolą operacyjną około 900 osób.
W związku z tym stwierdzenie zawarte w tygodniu "Newsweek", jakoby służby masowo stosowały podsłuchy nie jest oparte na faktach.
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść. (PAP)
kom/ aja/