Nagrywanie pokazów połączonych ze sprzedażą "cudownych garnków"? To może pomóc lepiej chronić seniorów
Osoby starsze niechętnie składają reklamację, nie walczą o swoje prawa i wierzą we wszelkie zapewnienia sprzedawcy. Wykorzystują to nieuczciwi przedsiębiorcy, oferujący na pokazach towary po wielokrotnie zawyżonych cenach. Stąd pomysł UOKiK, Inspekcji Handlowej i resortu pracy, by wprowadzić regulacje, które lepiej będą chroniły prawa konsumentów-seniorów.
Jak mówi prezes UOKiK Marek Niechciał, konsumenci-seniorzy są często oszukiwani i namawiani do kupna kosztownych sprzętów. - Sprzedawcy wykorzystują ich ufność. Edukacja to jedno, ale na pewno potrzebne są zmiany prawne, które zapewnią większe bezpieczeństwo tej grupie konsumentów. Zasługują oni na największą troskę ze strony państwa - przekonuje Niechciał.
Dlatego UOKiK rozważa m.in. wprowadzenie obowiązku nagrywania pokazów, na które zapraszane są osoby starsze, czy określenie limitu kwotowego przy kupowaniu produktów poza lokalem przedsiębiorcy.
Problem dostrzega również minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. - Seniorzy to rosnąca grupa konsumentów, która często nie zna praw, jakie jej przysługują. To prosta droga do tego, aby stali się ofiarami oszustów. Akcja, taka jak ta, prowadzona we współpracy kilku instytucji, pozwala dotrzeć szeroko z informacją zarówno do osób starszych, jak i bliskich. Dzięki niej dowiedzą się, na co uważać i przede wszystkim - gdzie znaleźć pomoc - mówi Rafalska.
Zobacz też:
Jak nie dać się oszukać?
Osoby starsze powinny pamiętać, że mają prawo powiedzieć "nie". Seniorzy powinni też zwracać szczególną uwagę, gdy dzwoni osoba, która przedstawia się jako pracownik gazowni, elektrowni, operatora telefonii i twierdzi, że ma lepszą ofertę. W takim przypadku należy odłożyć słuchawkę, zadzwonić do swojego dotychczasowego sprzedawcy prądu, gazu lub operatora i upewnić się, że rzeczywiście wprowadza lepsze stawki.
Należy być także czujnym w przypadku organizowanych przez niektóre firmy pokazów ze "specjalnymi" nagrodami. UOKiK radzi, by w takich sytuacjach zostawić dowód osobisty i odcinek emerytury w domu. W przeciwnym razie - przestrzega UOKiK - sprzedawca "pomoże" zaciągnąć kredyt na produkty, których kupujący niekoniecznie potrzebuje. Zaproszenie na "bezpłatne badania", "odbiór nagrody", "pokaz kulinarny" może oznaczać sprzedaż kosztownych produktów - podkreśla Urząd.
Gdzie można uzyskać pomoc?
UOKiK przypomina: "Masz prawo do bezpłatnej pomocy prawnej. Skorzystaj z porad rzecznika konsumentów w twoim mieście lub powiecie. Zadzwoń na infolinię: 801 440 220, 22 290 89 16. Napisz na: porady@dlakonsumentow.pl. Jeżeli zostałeś oszukany, zgłoś sprawę policji".
