Najbardziej krytykowany z największym zaufaniem
Ponad połowa Polaków nie ufa żadnemu znanemu ekonomiście. Największy szacunek ma Leszek Balcerowicz - wynika z sondażu PBS dla "Pulsu Biznesu".
14.02.2013 | aktual.: 14.02.2013 06:24
Ekonomiści to grupa zawodowa, na którą patrzymy z dużą dozą podejrzliwości. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez PBS dla "Pulsu Biznesu", aż 57 proc. Polaków deklaruje, że nie ufa żadnemu ze znanych ekonomistów.
Najbardziej sceptyczne są osoby młode (15-24 lata) - żadnemu ekonomiście nie ufa tu 81 proc. badanych, wobec 53 proc. wśród osób dojrzałych (60+).
Wiele zależy też od wykształcenia. W grupie osób z wykształceniem podstawowym i zawodowym "nikomu nie ufa" 71 proc. badanych, a wśród osób po studiach jest to jedynie 37 proc.
Według socjologów deficyt zaufania do ekonomistów to przede wszystkim dowód na to, że Polaków nie interesuje ekonomia ani życie gospodarcze kraju. Wielu ankietowanych nie ufa ekonomistom, bo ich po prostu nie zna.
Jeżeli Polacy obdarzają kogoś zaufaniem, to głównie Leszka Balcerowicza, byłego wicepremiera, ministra finansów i prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP). Jest najbardziej godnym zaufania ekonomistą dla 11 proc. ankietowanych.