Najpotężniejsze armie świata... i Polska
Napoleon Bonaparte twierdził, że do prowadzenia wojny potrzeba trzech rzeczy: pieniędzy, pieniędzy i pieniędzy. Biorąc na serio słowa Cesarza Francuzów trzeba przyznać, że Polska do wojny jest nieprzygotowana.
Miliardy na zbrojenia
Napoleon Bonaparte twierdził, że do prowadzenia wojny potrzeba trzech rzeczy: pieniędzy, pieniędzy i pieniędzy. Biorąc na serio słowa Cesarza Francuzów, trzeba przyznać, że Polska do wojny jest nieprzygotowana. Według najnowszego raportu amerykańskiej firmy analitycznej IHS nasz kraj nie załapał się nawet do pierwszej dwudziestki państw wydających najwięcej na zbrojenia.
Niekwestionowanym liderem zestawienia są Stany Zjednoczone, które odpowiadają za dwie trzecie wydatków obronnych w NATO. Na kolejnych stopniach podium znalazły się Chiny i Rosja. Zdaniem analityków przewaga finansowa Paktu Atlantyckiego nad resztą świata będzie się zmniejszać i w 2021 r. państwa nienależące do sojuszu wydadzą łącznie więcej na zbrojenia. Już w przyszłym roku budżet wojskowy samego Państwa Środka przewyższy łączne wydatki Niemiec, Francji i Wielkiej Brytania łącznie, a razem z Rosją Chiny wydadzą na wojsko więcej niż cała UE.
W ten trend wpisują się również zeszłoroczne wydarzenia w Polsce. Według wstępnych założeń budżetowych wydatki na obronność narodowa miały wynieść niemal 31,5 mld zł. Po nowelizacji obcięto je jednak o ponad 3 mld zł. W rezultacie na ten cel przeznaczyliśmy w przeliczeniu niecałe 9 mld dolarów.
Pieniądze to nie wszystko
Choć bez finansowania nie da się prowadzić skutecznych działań wojskowych, nie da się ukryć, że na froncie walczą żołnierze. Pomimo coraz nowocześniejszej techniki militarnej, liczba personelu wojskowego wciąż odgrywa dużą rolę w ocenie sił armii.
Największymi siłami zbrojnymi dysponują Chiny przed USA i Indiami. Polska i w tej konkurencji Polska wypada słabo.
18. armia świata
Okazuje się, że pomimo niezbyt imponujących wydatków i małej liczby żołnierzy Polska jest osiemnastą potęgą wojskową świata. Tak przynajmniej wynika ze wskaźnika Power Index publikowanego przez portal Globalfirepower.com.
Spośród naszych sąsiadów potencjałem wojskowym ustępujemy jedynie Rosji (2. miejsce na świecie) i Niemcom (7. miejsce). Wyprzedzamy Ukrainę (21.), Czechy (30.), Białoruś (52.), Słowację (71.) i Litwę (103.).
Wygląda na to, że nie jest źle. A ma być lepiej. Polskie wojsko się unowocześnia, a w 2014 r. na zakupy sprzętu przeznaczymy 8 mld zł. Być może przyczyni się to do awansu w rankingach.
Plany na 2014 r.
Polskie wojsko stawia sobie ambitne plany. W tym roku polska armia ma dostać sporo nowego sprzętu, podpisane mają też zostać kolejne kontrakty. Poniżej lista najważniejszych zakupów i inwestycji.
Centrum Operacji Cybernetycznych
Ciężarówki Jelcz
Kołowe Transportery Opancerzone Rosomak
Początek budowy trałowca Kormoran 2
Przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe GROM
Rozpisanie przetargu na okręty podwodne
Rozstrzygnięcie przetargu na śmigłowce wielozadaniowe
Stacje radiolokacyjne Soła
Samoloty szkolno-treningowe Alenia Aermacchi M-346 Master - 8 sztuk za 1,2 mld zł
Zestawy artyleryjskie Regina
Czytaj także: Gazoport w Świnoujściu to nie straszak na Rosjan »