Najstarszy kraftowy browar w Stanach ogłosił swój koniec. Powstał 127 lat temu

Anchor Brewing z siedzibą w San Francisco ogłosiła, że po 127 latach kończy swoją działalność. Firma tłumaczy to "połączeniem trudnych czynników ekonomicznych i spadającej sprzedaży od 2016 roku". 

Browary rzemieślnicze szczególnie odczuły problem zmieniających się przyzwyczajeń klientów i rosnących kosztów. Rozwój firmy nie ułatwiała również japońska firma Sapporo, która kupiła markę w 2017 r. za 85 mln dol. Według amerykańskiego Stowarzyszenia Piwowarów pod wpływem Sapporo produkcja piwa Anchor znacznie spadała każdego roku.

- To była niezwykle trudna decyzja. Skutki pandemii, inflacji, zwłaszcza w San Francisco, oraz wysoce konkurencyjny rynek nie pozostawiają firmie innego wyjścia, jak tylko podjąć tę smutną decyzję o zaprzestaniu działalności – stwierdził Sam Singer, rzecznik Anchor Brewing, cytowany przez CNN.

W zeszłym miesiącu pracownicy skarżyli się w rozmowie z serwisem vinepair.com na rzekome złe zarządzanie i brak zrozumienia firmy Sapporo. Ponadto skrytykowali rebranding marki Anchor w 2021 r. za zbytnie oddalenie się od jej dotychczasowego klasycznego stylu.

Pracownicy dostali 60-dniowe wypowiedzenie. Produkcja piwa została wstrzymana, będzie je można kupić jeszcze do końca lipca.

Jak podaje "CNN", Sapporo wielokrotnie podejmowało wysiłki w celu uratowania kultowej marki z USA, ale nic nie pomagało. Wydatki zdecydowanie przewyższały przychody, dlatego zdecydowano się na zamknięcie browaru.

Anchor rozpoczął swoją działalność w 1896 r. w San Francisco, stając się pierwszym w kraju browarem rzemieślniczym. Najpopularniejszą odmianą piwa było Steam Beer - jasne piwo.