Najwięcej zwolnień grupowych w tych regionach

"Spowolnienie gospodarcze w największym stopniu dotknęło dwa najbardziej rozwinięte województwa:
śląskie i mazowieckie; tu były największe zwolnienia grupowe i tu rynek pracy najbardziej dotkliwie
odczuł skutki spowolnienia"

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Marcin Kaliński

W pierwszym półroczu tego roku blisko 20 tys. osób straciło w Polsce pracę w ramach zwolnień grupowych; najwięcej na Śląsku i Mazowszu. Zwalniały przede wszystkim zakłady przemysłowe. Resort pracy prognozuje jednak, że szczyt zwolnień grupowych już minął.

"Spowolnienie gospodarcze w największym stopniu dotknęło dwa najbardziej rozwinięte województwa: śląskie i mazowieckie; tu były największe zwolnienia grupowe i tu rynek pracy najbardziej dotkliwie odczuł skutki spowolnienia" - wskazał wiceminister pracy Jacek Męcina, uczestniczący w katowickiej debacie na temat sytuacji śląskiego rynku pracy.

Jego zdaniem obecne wskaźniki opisujące rynek pracy pokazują, że okres rosnących zwolnień grupowych już minął - mniej jest zarówno zapowiedzi, jak i faktycznie dokonanych zwolnień.

"Zarówno zapowiadane, jak i realizowane zwolnienia grupowe pokazują, że gospodarka włączyła perspektywę rozwoju; obserwujemy lekkie wzrosty wskaźników zatrudnienia w ostatnich miesiącach (...). Wskaźniki pokazują, że chyba mamy już za sobą najtrudniejszy okres. Z pewną nadzieją można patrzeć na symptomy ożywienia na rynku pracy" - powiedział wiceminister.

Męcina przypomniał, że faktycznie dokonane zwolnienia są zwykle średnio o połowę mniejsze od tych, które pracodawcy zgłaszają do urzędów pracy. Dodał, że składane obecnie zapowiedzi zwolnień są mniejsze niż w poprzednich miesiącach.

Według wiceministra najwięcej pracowników (ponad 7 tys.) zostało w tym roku zwolnionych w zakładach zaliczanych do kategorii przetwórstwa przemysłowego. Ponad 3 tys. osób straciło pracę w budownictwie, a kolejne ponad 3 tys. w segmencie handlu oraz naprawy pojazdów. Dalsze 2,9 tys. osób to zwolnieni pracownicy sektora finansów i ubezpieczeń, a ok. 2,3 tys. - sektora informacji i komunikacji. Zwolnienia w administracji i działach pokrewnych objęły ok. tysiąc osób.

Zapowiedzi zwiększonych zwolnień grupowych napływały do urzędów pracy od połowy ubiegłego roku. W całym 2012 r. zakłady pracy zgłosiły zamiar zwolnienia 81 tys. osób (w 2011 r. było 67,2 tys.), a zwolniono 40,9 tys. pracowników (w 2011 r. 35,7 tys. osób). Oznacza to, że liczba zgłoszonych przez pracodawców zwolnień grupowych wzrosła o 20 proc., a tych faktycznie zrealizowanych o ok. 15 proc.

W tym roku, do końca czerwca, 432 zakłady pracy zamierzały zwolnić 33,9 tys. osób (rok wcześniej w tym samym okresie 354 zakłady chciały zwolnić 33 tys. osób), a faktycznie zwolniono 19,5 tys. osób (rok wcześniej 14,5 tys. osób).

Pod względem liczby zwolnień grupowych najtrudniejszy był rok 2009, kiedy do zwolnienia pracodawcy zgłosili blisko 110 tys. pracowników, a zwolnili ponad 70 tys. W 2010 r. spadła zarówno liczba zgłoszeń, jak i samych zwolnień, jednak w kolejnych dwóch latach statystyki ponownie zaczęły rosnąć.

Najwięcej zwolnionych w formie zwolnień grupowych jest w województwach mazowieckim i śląskim - to regiony o generalnie największych liczbach: ludności i bezrobotnych. Te województwa przodują też w liczbie zgłoszeń zwolnień grupowych. W woj. śląskim do końca sierpnia zwolniono w ten sposób ponad 10,5 tys. osób, wobec ponad 8,3 tys. w całym ubiegłym roku i niespełna 4,9 tys. rok wcześniej.

(AS)

Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok