Największa oferta od półtora roku

Brazylijski oddział Santandera może dać spółce w najbliższych latach większe zyski niż działalność na lokalnym rynku. Stąd konieczność rozwoju sieci nad Amazonką.

Największa oferta od półtora roku
Źródło zdjęć: © AFP

08.10.2009 | aktual.: 08.10.2009 11:18

Brazylijski oddział największego hiszpańskiego banku Santander zamierza z oferty publicznej pozyskać 14,1 mld reali (22,4 mld zł). Pieniądze te będą przeznaczone na rozwój działalności w szybko rozwijającej się największej latynoskiej gospodarce. Jej PKB w przyszłym roku ma wzrosnąć o 4,5 proc.

Zanosi się na rekordowe IPO

Bank sprzedaje papiery po średniej cenie z zaproponowanego przedziału i jeśli ta emisja powiedzie się, przewidziana jest dodatkowa oferta i wtedy byłoby to największe IPO na świecie od półtora roku. W marcu 2008 r. amerykańska Visa sprzedała nowe akcje za ponad 19 mld USD.

Santander zamierza do 2013 roku otworzyć w Brazylii 600 oddziałów i wydatnie zwiększyć akcję kredytową dla spółek i nabywców domów, licząc na rozwój tamtejszej gospodarki, podczas gdy hiszpańska przeżywa największą od 60 lat recesję. Hiszpański bank liczy na powodzenie oferty również dlatego, że indeks Bovespa giełdy w Sao Paulo wzrósł w tym roku o 67 proc. Inwestorów zachęcają prognozy szybkiego rozwoju gospodarczego Brazylii w wyniku zwiększenia popytu na surowce i rekordowo niskich stóp procentowych.

Zaczęło się od akwizycji

Santander, wywodzący się z hiszpańskiego miasta o tej samej nazwie, wszedł na brazylijski rynek poprzez akwizycje. W 2000 r. za 4,8 mld USD kupił Estado de Sao Paulo, a w 2007 r. za 16 mld USD odkupił od ABN Amro firmę Banco Real. W rezultacie Santander ma ponad 2 tysiące oddziałów w Brazylii, ale 70 proc. środków pozyskanych z oferty zamierza przeznaczyć na otwarcie nowych placówek. Reszta pieniędzy ze sprzedaży akcji poprawi strukturę finansową spółki i jej bazę kapitałową – głosi prospekt emisyjny. Obecnie oddział Santandera jest czwartym pod względem wielkości aktywów prywatnym bankiem w Brazylii i kontroluje 10 proc. tamtejszego rynku.

Londyńska firma analityczna Evolution Securities przewiduje, że Santander do 2011 r. może zarobić 4 mld euro na brazylijskim rynku, podczas gdy jego zysk z bankowości detalicznej w Hiszpanii szacuje się na 3,2 mld euro. Z takim zastrzykiem finansowym bank będzie mógł nie tylko zwiększyć akcję kredytową, ale także poszerzyć ofertę o nowe usługi i produkty.

Jerzy Boćkowski
PARKIET

ipobrazyliabank
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)