NBP: wzrost PKB krajów Europy Środkowej i Wschodniej znacząco zwolnił

Wzrost gospodarek krajów naszego regionu mocno zwolnił w 2012 r. - podał NBP w raporcie "Analiza sytuacji gospodarczej w krajach Europy Środkowej i Wschodniej". Zdaniem ekspertów to skutek kryzysu w strefie euro.

NBP: wzrost PKB krajów Europy Środkowej i Wschodniej znacząco zwolnił
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

24.01.2013 | aktual.: 24.01.2013 19:10

W opracowaniu przygotowanym przez Instytutu Ekonomicznego NBP wskazano, że od połowy 2011 r. pogarszały się uwarunkowania zewnętrzne dla gospodarek regionu. "Było to wynikiem pogłębiającego się kryzysu strefy euro, dotykającego zarówno sfery realnej gospodarki, jak i sektora finansowego, zwłaszcza banków" - napisano w raporcie.

Dodano, że drugim czynnikiem, który miał wpływ na obniżenie wskaźników wzrostu gospodarczego w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (EŚW) w 2012 r. była trwająca konsolidacja fiskalna. "W rezultacie, tempo wzrostu gospodarczego w regionie EŚW w trzech pierwszych kwartałach 2012 r. wyraźnie wyhamowywało. Wyniosło ono w tym okresie 1,1 proc., wobec 3,2 proc. w 2011 r. W trzecim kwartale 2012 spadło już ono do 0,6 proc. rok do roku" - stwierdzili eksperci NBP.

W raporcie czytamy też, że eksport, który napędzał wzrost PKB w regionie w poprzednich dwóch latach, w 2012 r. wyraźnie spowolnił. "Relatywnie wolniej na spadek popytu ze strony strefy euro zareagował eksport na Słowacji i w krajach bałtyckich. Na Słowacji wynikało to z dużego udziału eksportu do krajów spoza strefy euro, gdzie spowolnienie gospodarcze w ostatnich kwartałach było mniejsze, a także szybkiego dostosowania oferty eksportowej do potrzeb rynku. W krajach bałtyckich był to z kolei wynik utrzymania wysokiej konkurencyjności. W pozostałych krajach EŚW dynamika eksportu była wyraźnie niższa, a w Rumunii można było nawet zauważyć spadek eksportu w ujęciu rocznym w każdym z trzech pierwszych kwartałów 2012 r." - wskazano.

Dynamika popytu krajowego w krajach EŚW również wyraźnie spadła. "Dotyczyło to zarówno konsumpcji, jak i inwestycji. Wpływ na to miało kilka czynników: dalsze wyhamowywanie akcji kredytowej, trwająca konsolidacja fiskalna oraz spowolnienie aktywności w nastawionym proeksportowo sektorze przemysłowym. Podobnie jak miało to miejsce od 2009 r., w większości krajów EŚW można było zaobserwować stale obniżającą się dynamikę kredytów dla sektora prywatnego. Wynikało to zarówno z niższego popytu na kredyt ze strony gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, jak i ograniczonej ich podaży" - napisano.

Eksperci stwierdzili, że ważnym czynnikiem, który nadal będzie ograniczał wzrost popytu krajowego jest polityka "zaciskania pasa". W efekcie wydatki na konsumpcję spadają.

Eksperci wskazali też, że uspokojenie sytuacji na europejskich rynkach finansowych w drugiej połowie minionego roku, które wynikało zarówno z działań Europejskiego Banku Centralnego i innych banków centralnych, jak również "spadku napięć politycznych związanych z sytuacją w krajach peryferyjnych UE, miało duży wpływ na kształtowanie się sytuacji na rynkach finansowych w krajach EŚW".

"Najsilniejsze spowolnienie dynamiki PKB nastąpiło w 2012 r., kiedy to PKB w całym regionie wzrosło, według prognoz Komisji Europejskiej, zaledwie o 1,0 proc. W kolejnych latach prognozuje się już powolne wychodzenie z recesji, aczkolwiek lekkiego spowolnienia tempa wzrostu w 2013 r. oczekuje się w Polsce i krajach bałtyckich" - wskazano.

NBP przytoczył prognozy KE, które wskazują, że w całym regionie EŚW w 2013 r. tempo wzrostu ma przyspieszyć do 1,5 proc., a w 2014 r. do 2,4 proc. "Powolny wzrost dynamiki PKB będzie wynikać przede wszystkim ze wzrostu dynamiki popytu krajowego, który oczekiwany jest w niemal całym regionie. Jego nieznaczne spowolnienie będzie obserwowane jedynie w krajach bałtyckich, zwłaszcza w Estonii oraz Polsce" - czytamy w raporcie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)