Newag zarobił w zeszłym roku 36,7 mln zł
36,7 mln zł zysku netto odnotowała w zeszłym roku grupa kapitałowa Newag - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Newagu Urszula Makosz. Przychody były niższe od planowanych w związku z czasowym wstrzymaniem odbiorów pociągów przez warszawskie metro.
24.03.2014 | aktual.: 24.03.2014 14:23
Zarząd Newagu będzie rekomendował wypłatę dywidendy za zeszły rok w łącznej wysokości 20 mln zł. EBITDA wyniosła 84,8 mln zł i była o 0,9 proc. wyższa od zakładanej. Od listopada ub.r. portfel zamówień spółki wzrósł o prawie 100 mln zł.
Jak poinformowała rzeczniczka, zysk grupy w zeszłym roku był o 3,1 proc. niższy od prognozowanego. Wpływ na to miały niższe od planowanych przychody. Zamknęły się one w kwocie 680,5 mln zł i były wyższe o 25,1 mln zł niż w roku 2012, ale o ponad 70 mln zł niższe niż planowano.
- Istotnym zdarzeniem wpływającym na wysokość wyników w 2013 roku było czasowe wstrzymanie w listopadzie ubiegłego roku odbiorów pociągów przez Metro Warszawskie. Spółka planowała sprzedaż jedenastu pojazdów, z czego sprzedanych zostało sześć (o 45 mln zł mniej, niż założono w prognozach). Przesunięciu na rok 2014 uległa również sprzedaż dwóch sztuk spalinowych zespołów trakcyjnych dla Przewozów Regionalnych (-14,6 mln zł) oraz jednego zmodernizowanego elektrycznego zespołu trakcyjnego dla Kolei Mazowieckich (-6,5 mln) - poinformowała rzeczniczka.
W listopadzie ub.r. w warszawskim metrze doszło do awarii jednego z pociągów Inspiro, które Newag produkuje razem z koncernem Siemens. Po pożarze pociągu wstrzymano ich eksploatację. Składy znów zaczęły kursować w warszawskim metrze w marcu br.
Na początku grudnia ub.r. Newag zadebiutował na warszawskiej giełdzie. Oferta obejmowała 19 mln 561 tys. 113 akcji sprzedawanych przez dotychczasowych akcjonariuszy, co stanowiło 43,47 proc. kapitału zakładowego. Wartość oferty wyniosła około 400 mln zł.
Newag to jedna z dwóch największych polskich firm zajmujących się produkcją, modernizacją oraz naprawami taboru kolejowego.