WAŻNE
TERAZ

Włoski koszmar powrócił. Finał mistrzostw świata nie dla Polaków

Nie daj się wrobić w muła

Coraz więcej oszustów podszywa się pod firmy, kreuje ich fałszywą historię, a potem oferuje dobrze płatną pracę dla naiwnych, którzy zgodzą się na dobrze płatne stanowisko w zamian za kilka przelewów za granicę w miesiącu - pisze "Puls Biznesu".

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | sergey

Na fałszywe ogłoszenia oferujące pracę można natknąć się nawet w urzędach pracy. Osób, które odpowiedziały na takie ogłoszenia jest już setki i niestety większość z nich nie było nawet świadomych, że popełniają przestępstwo.

Ogłoszenia te wystawiają hakerzy, którzy ukradli pieniądze z kont bankowych i chcą je w łatwy i szybki sposób przerzucić za granicę. Często przychodzą ludzi wprost na skrzynkę pocztową. Hojni, zagraniczni pracodawcy gwarantują 4000 zł za nieskomplikowaną pracę. W ogłoszeniach często pojawia się adres strony internetowej, profesjonalnie zrobionej, co podbudowuje wiarygodność oferty. Jednak tak naprawdę firmy te nie istnieją, bądź wykorzystuje się takie, które dawno zostały zawieszone przez prawdziwych założycieli.

W zależności od tego na jakie ogłoszenie trafimy będziemy mieli do czynienia ofertą dotyczącą różnych rynków, ale jedno jest stałe. Praca zawsze polega na: monitorowaniu przepływów gotówkowych, przygotowanie raportów oraz "sprawdzanie i przetwarzanie wniosków o elektroniczny przelew środków". Brzmi ładnie i profesjonalnie, ale tak naprawdę chodzi o jedno. Osoba, która odpowie na takie ogłoszenie będzie miała za zadanie dokonywania przelewów pieniędzy, które dostanie na konto. Często za pośrednictwem sieci takich jak Western Union.

- Hakerzy wykorzystują nieświadome niczego osoby do transferów nielegalnie zdobytych pieniędzy za granicę - komentuje dla "PB" Ryszard Jurkowski, przewodniczący Forum Bezpieczeństwa Transakcji Elektronicznych przy ZBP.

W rozmowie z gazetą przyznaje, że w ten sposób na wschód wędrują miliony złotych, a setki osób padają ofiarą oszustwa. Niestety często dowiadują się o tym dopiero, kiedy policja zastuka do ich drzwi. Niestety władza nie posiada dokładnych danych na temat tego typu działań, bo rozmywają się one w statystykach.

Wybrane dla Ciebie

Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE