Nie ma pieniędzy na odśnieżanie
Stołeczni urzędnicy z przerażeniem spoglądają na prognozy pogody. Nic nie wskazuje na to, by tegoroczna zima miała się ku końcowi. Pracownicy Zarządu Oczyszczania miasta przyznają, że pieniądze na utrzymanie czystości ulic i chodników w sezonie 2012/2013 już się skończyły.
Tak długiej zimy już dawno nie było. Odkąd w październiku po raz pierwszy w tym sezonie spadł śnieg, zima nie odpuszcza. Niemal codziennie setki pracowników firm sprzątających odśnieża ulice i chodniki. A miasto płaci ogromne sumy za każdy dzień ich pracy. Na szczęście jedynie za każdą akcję sprzątania śniegu i posypywania dróg solą.
Na zimowe utrzymanie głównych ulic i chodników w mieście ZOM mia 72 mln zł. Okazuje się, że, jak przypuszczaliśmy, te pieniądze zostały już wydane. – Firmy pracujące na nasze zlecenie są w gotowości do oczyszczania ulic do 15 kwietnia - wyjaśnia Iwona Fryczyńska, rzecznik ZOM.
Jak nas zapewniono nie zabraknie pieniędzy na zimowe oczyszczanie ulic.
– Teraz przesunęliśmy 2 mln zł z pieniędzy przeznaczonych na zimowe utrzymanie dróg w ostatnim kwartale tego roku - zdradza Iwona Fryczyńska. – Poinformowaliśmy o tym również ratusz – dodaje.
Jak przewidują synoptycy śnieg może padać nawet do połowy kwietnia. A wtedy okaże się, czy te dwa miliony były wystarczająca kwota potrzebna do sprzątania miasta.