Nie płać za śmieci, wójt zajmie ci pensję
Biada tym, co po 1 lipca nie będą regulowali w urzędach gmin opłat za śmieci. W życie wchodzą przepisy, które umożliwiają wójtom wyegzekwowanie pieniędzy od dłużników. Z zajęciem pensji włącznie - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Zgodnie z nowymi przepisami już od najbliższej środy w procesie poboru opłaty za śmieci wójtowie zyskają status organu egzekucyjnego, dzięki czemu to gmina bezpośrednio wyegzekwuje od krnąbrnych mieszkańców należne jej środki. Należą do nich możliwość zajęcia pensji, środków na rachunku pieniężnym czy majątku ruchomego.
Zdecydowanemu przyspieszeniu ulegnie cała procedura. Przyczyni się to do większej ściągalności opłat za śmieci. Od niej zależy bowiem prawidłowe funkcjonowanie administracji w wielu gminach.
Zdaniem ekspertów takie wyposażenie wójtów i burmistrzów w kompetencje organu egzekucyjnego powinno poprawić efektywność egzekucji, jednak nie rozwiązuje to wszystkich problemów i nie może być traktowane jako panaceum na wszelkie bolączki wynikające z ustawy, w tym jedną z podstawowych - jak zachęcić mieszkańców do składania prawdziwych deklaracji stanowiących podstawę do obliczenia opłaty.