Nie płacił rachunków - zabrali mu lwa
Bułgarskiemu biznesmenowi za niespłacone długi odebrano lwa - pisze dziennik "Standart". Lew i strusie są najbardziej egzotycznymi zwierzętami wystawionymi na licytację, jakie można znaleźć na stronie internetowej bułgarskiej Izby Komorników.
17.06.2009 | aktual.: 17.06.2009 13:55
Na liście znalazły się również zegarki o cenie wyjściowej 10 tys. euro, małe samoloty, jachty, maszyny rolnicze, ziemia, mieszkania i wille, lecz również opieczętowana szafa z ubraniami (nie wiadomo, jakimi), jedna szósta domu czy używana kuchenka.
Wraz z pogłębianiem się kryzysu gospodarczego banki, przedsiębiorstwa świadczące usługi komunalne czy sądy przyspieszyły egzekwowanie zadłużeń. Tymczasem w Bułgarii wiele osób latami nie płaci rachunków za wodę lub ogrzewanie. Władze Sofii poinformowały, że dłużnicy nie zapłacili rachunków za wodę łącznie na 7,7 mln lewów (3,85 mln euro), a długi za ogrzewanie przekraczają 40 mln euro.
Niespłacone kredyty wynoszą 3,5% wszystkich kredytów, udzielonych przez banki. Według ekspertów banku centralnego wskaźnik jest normalny, lecz niepokój budzi fakt, że w ciągu miesiąca odnotowano wzrost o 1 punkt procentowy.
Ewgenia Manołowa