Niemieckie fabryki papieru zrzucają do Odry gorące ścieki

Na przełomie lipca oraz sierpnia w zeszłym roku, pojawiły się pierwsze informacje o śniętych rybach w Odrze. Pierwsze doniesienia sugerowały, że powodem może być toksyczna rtęć, co jednak zostało zdementowane badaniami.

Prawda okazała się inna, ponieważ to zakwit toksycznych glonów doprowadził do śmierci ryb. Zasolenie, zanieczyszczenie, niska woda, wysokie temperatury sprzyjają zakwitowi - przypomina niemiecki dziennik.

W Brandenburgii wzdłuż 162-kilometrowego brzegu nie ma zbyt dużej ilości przemysłu, który zanieczyszczałby rzekę. Według Ministerstwa Środowiska Brandenburgii agencja środowiska (Landesumweltamt) sprawdziła rok temu duże zrzuty ścieków, aby zbadać, czy są one zgodne z zatwierdzonymi wartościami.

Ścieki w podwyższonej temperaturze wpływały do Odry, która i tak była narażona na wysokie temperatury - pisze "MOZ".

Ścieki z zakładu mogą być odprowadzane w temperaturze 30 stopni Celsjusza. Do oczyszczalni trafiają ścieki z kilku firm, ale głównie z papierni PM2.

- Na początku procesu oczyszczania woda ma od 35 do 36 stopni C, po czym musimy ją schłodzić o sześć stopni. Mamy dwie wieże chłodnicze, ale jedna z nich nie jest w stanie tego zrobić z powodu zwapnienia - wyjaśnia Juergen Koepke, kierownik oczyszczalni ścieków.

Agencja ochrony środowiska "była świadoma problemu. Granica 30 stopni C została przekroczona po raz pierwszy w marcu ubiegłego roku - pisze MOZ. W dniu 8 sierpnia 2022 r. temperatura ścieków wynosiła 34 stopnie. To prawie dziesięć stopni więcej niż miała woda w Odrze.

MOZ zwraca w swoim tekście uwagę, że ciepłe ścieki to typowy problem dla producentów papieru.