Nowe maksima indeksów

Ustanowienie w ubiegłym tygodniu nowych tegorocznych szczytów przez większość indeksów (poza WIG20) wywołało naturalną potrzebę korekty i spadek presji ze strony kupujących. Taka sytuacja miała miejsce na początku notowań, a w efekcie lekkiego ochłodzenia nastrojów na zachodnioeuropejskich parkietach również w Warszawie tydzień rozpoczął się niewielkimi spadkami.

Nowe maksima indeksów
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

12.08.2013 17:52

Skala zmian była jednak stosunkowo niewielka, a warszawski parkiet wyraźnie czekał na silniejsze impulsy niż opublikowane rano dane o słabszym PKB Japonii w drugim kwartale. Popołudniowa część poniedziałkowych notowań przyniosła relatywne wzmocnienie GPW względem innych europejskich rynków. W jego efekcie WIG oraz WIG20 przekroczyły poziom równowagi i znalazły się na niewielkich plusach. Wybiórczo kierowany popyt w kilka kluczowych dla indeksu spółek spowodował, że skala zwyżki systematycznie się powiększała, by przekroczyć jeden procent w przypadku WIG20. Niewielkie zmiany amerykańskich indeksów nie zmieniły obrazu naszego rynku, który ostatecznie zamknął dzień blisko swoich dziennych maksimów. WIG zyskał 0,93 procent, zaś WIG20 1,07 procent przy umiarkowanym obrocie 860 milionów złotych.
Podobnie jak miało to miejsce w piątek w gronie blue chipów zdecydowanie pozytywnie wyróżniały się walory KGHM-u (1,7%), które po piątkowym wybiciu z konsolidacji kontynuowały marsz na północ, docierając w obszar kolejnego oporu technicznego. Walory miedziowego holdingu wspierane były dzisiaj przez mające również sporą wagę w indeksie WIG20 akcje PZU (2,9%) oraz Pekao (2,9%). Na pewno nie bez znaczenia były zwyżki akcje BHW (4%), Asseco Polska (2,4%) a zwłaszcza JSW (7,5%), która opublikowała po piątkowej sesji wyniki kwartalne. Słaby odczyt okazał się generalnie w cenach toteż po początkowym cofnięciu w dalszej części notowań kurs zachowywał się bardzo dobrze i należał do liderów w swoim segmencie. Hamulcowymi dla głównych indeksów były dzisiaj akcje PGNiG (-2,3%), TPSA (-1,6%), Eurocashu (-1,8%%), PKNOrlen (-0,4%) oraz Tauronu (-0,4%).

Szeroki rynek miał również swoich małych bohaterów. W tej dość licznej dzisiaj grupie znalazły się między innymi akcje Trakcji (12%) i to mimo iż o ograniczeniu zaangażowania poinformował jeden z czołowych TFI. Niewiele gorzej radziły sobie walory Monnari (10%), Agrotonu (10%), Kopeksu (3,7%) oraz czołowej spółki mWIG40 CCC (5%). Po ostatnich wzrostach w korekcie znalazły się za to między innymi akcje Neuki (-4,9%), Radpolu (-3,7%), Kęt (-2,3%), Boryszewa (-3,8%) oraz Ganta (-4%).

Pozytywny przebieg sesji chyba jest pewnego rodzaju zaskoczeniem, a wzrost naszego rynku powyżej poziomów z piątkowego zamknięcia, przy gorszej koniunkturze na zewnątrz, można uznać za dowód kontrolowania rynku przez popyt. Jedynie szerokośc rynku może pozostawiać mały niedosyt. Kolejny raz warto zauważyć lekki indywidulalizm naszego parkietu na tle poczynań innych rynków. Może to sugerować obencość na rynku kapitału, który próbuje tutuaj rozgrywać scenariusz nie w pełni podporządkowany poczynaniom głównych światowych giełd. Takie nadrabianie dystansu do czołowych rynków na świecie ma również tę zaletę, że oddala główne indeksy od ważnych w dłuższym okresie wsparć technicznych, co przy możliwej w najbliższym czasie korekcie na amerykańskim rynku oraz zbliżajcych się powoli rozstrzygnięciach co do przyszłości OFE, może okazać się bardzo cennym elementem.

Obecenie w przypadku nieudanego sforsowania przez WIG20 strefy oporu 2430-2450 punktów potencjalne cofnięcie mogłoby zakończyć się już w obszarze 2330-2350 punktów. W przypadku WIG-u podobną rolę winna pełnić strefa 47300-47700 punktów.

Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)