Nowe prawo może uratować życie 2,5 tysiąca osób rocznie

Samochody sprzedawane w Unii będą musiały mieć zamontowane urządzenie automatycznie powiadamiające centrum ratownicze o wypadku.

Obraz
valkrye131/Flickr (CC BY-ND 2.0)

PE we wtorek przegłosował, że od końca marca 2018 r. nowe samochody sprzedawane w UE będą musiały mieć zamontowane urządzenie eCall, automatycznie powiadamiające centrum ratownicze o wypadku. Według Komisji Europejskie wdrożenie systemu może uratować życie 2,5 tys. osób rocznie.

Wtorkowe głosowanie Parlamentu kończy unijną procedurę prawodawczą.

Zgodnie z nowymi przepisami, wszystkie nowe samochody osobowe i lekkie pojazdy dostawcze sprzedawane w UE od końca marca 2018 r. mają mieć instalowane urządzenia, które w razie wypadku automatycznie zawiadomią najbliższe centrum ratownictwa. Obok informacji o wypadku przekazane zostaną również inne dane, jak lokalizacja pojazdu, jego marka czy rodzaj używanego paliwa. Informacje zostaną przekazane nawet jeśli pasażer nie będzie w stanie mówić lub będzie nieprzytomny.

Komisja Europejska szacuje, że w pełni wdrożony system skróci czas reakcji ratowników o 40 proc. w obszarze miejskim i o 50 proc. w terenie niezabudowanym, co może się przełożyć na uratowanie do 2,5 tys. osób rocznie. PE informuje, że w 2014 r. na drogach w UE zginęło ok. 25,7 tys. osób, a ponad 200 tys. odniosło poważne obrażenia. Z danych MSW wynika, że w Polsce w ubiegłym roku w wypadkach drogowych zginęło ok. 3,2 tys. ludzi, a ok. 42 tys. zostało rannych.

System eCall będzie wykorzystywał numer telefonu alarmowego 112. Ma być obowiązkowy i bezpłatny. Państwa członkowskie mają być gotowe do wdrożenia systemu przed 1 października 2017 r.
- Tekst rozporządzenia uwzględnia, że istnieją systemy prywatne i dobrze funkcjonują. Dzięki rozporządzeniu system eCall trafi do wszystkich - powiedział podczas debaty przed głosowaniem reprezentujący Komisję Europejską Phil Hogan, komisarz ds. rolnictwa.

Podczas prac nad przepisami PE zwracał uwagę na ochronę danych i prywatność kierowców. Aby ją chronić, system śledzący pojazd będzie uśpiony, a uaktywni się w wypadku zderzenia lub gdy włączy go kierowca.

Zgodnie z przepisami informacje przekazane przez system eCall do centrum ratownictwa lub jego partnerów, nie mogą być udostępniane osobom trzecim bez wyraźnej zgody zainteresowanych. "Producenci będą też musieli zapewnić, że konstrukcja systemów umożliwi całkowite i nieodwracalne usunięcie zebranych informacji" - napisano w komunikacie PE.

Proponując przepisy w sprawie eCall, Komisja Europejska przewidywała, że system uda się wdrożyć już w 2015 r. O więcej czasu na testy prosił jednak przemysł samochodowy, a na jego korzyść zadziałały ciągnące się prace legislacyjne.

Komisja Europejska szacuje, że, uwzględniając efekty skali, koszt zamontowania w samochodzie urządzenia eCall wyniesie maksymalnie 100 euro.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje