Nowoczesne biuro – plac zabaw, plaża czy schron?
Siedziby firm przestają przypominać typowe miejsca pracy z ustawionymi równo biurkami i pomalowanymi na biało ścianami.Pracodawcy coraz częściej aranżują w firmach pokoje służące do gier i zabaw dla pracowników i miejsca, w których mogą oni się zrelaksować lub pomyśleć nad rozwiązaniem problemu.
W wielu korporacjach można znaleźć pomieszczenia z leżakami, stołem do ping-ponga, zjeżdżalniami i huśtawkami, miejsca przystosowane do gry w kręgle, rzutki czy jazdy rowerem. Moda na kreatywny design dotyczy jednak nie tylko specjalnie wydzielonych pokoi czy sal konferencyjnych. Nietypowe rozwiązania można już zaleźć w całym biurze, m.in. na recepcji i w miejscach pracy.
Firmy urządzają swoje siedziby jak skate parki, plaże i wesołe miasteczka, ponieważ wierzą, że atmosfera zabawy i luzu poprawia kreatywność pracowników. Nietypowe wyposażenie biura ma sprawić, że pracownicy będą pracować wydajniej i chętniej zostawać w niej po godzinach. Wprowadzając nowatorskie rozwiązania, firma wysyła do pracowników sygnał, że troszczy się o nich, dba, by dobrze czuli się w miejscu pracy i zapewnia rozrywkę oraz odpoczynek. Siedziba firmy jest też jej wizytówką. Niekonwencjonalnie zaaranżowana przestrzeń biurowa robi wrażenie na klientach, kontrahentach oraz gościach i daje poczucie, że mają do czynienia z nowoczesną, dynamiczną organizacją.
Najlepszym przykładem kreatywnego biura jest nowa siedziba firmy Google w Londynie. Na recepcji dominują jaskrawe kolory, a meble i wyposażenie układają się w charakterystyczny napis Google, znany wszystkim użytkownikom tej wyszukiwarki. W biurze znajdują się również budki plażowe, a do siedzenia służą samochodziki z wesołego miasteczka. Nie ma tu podziału na przestrzeń pracy i wypoczynku, a pracownicy mają do dyspozycji klub fitness, spa, centrum masażu i dwie restauracje.
W londyńskim biurze Red Bull pracownicy mają do dyspozycji stół do ping-ponga, leżanki i domowo umeblowany taras połączony z barem i kawiarnią. W duńskim Ministerstwie Gospodarki dzięki mobilnym przegrodom i przenośnym elementom pracownicy sami mogą zdecydować, jak będzie wyglądać miejsce ich pracy. W biurze znajduje się również tzw. umysł, czyli wielkie białe jajo, w którym można rysować na ścianach.
Moda na nietypowy wystrój biur zatacza coraz szersze kręgi. Firma Pionen w Sztokholmie urządziła swoje biuro w schronie przeciwatomowym znajdującym się na głębokości 30 m pod ziemią. W firmie Pixar w Emeryville w Kalifornii typowe boksy zastąpiono małymi domkami, dzięki czemu każdy pracownik ma własną przestrzeń. Dobrym rozwiązaniem dla pracowników spragnionych samotności jest przenośne biuro Archipod w kształcie wielkiej szyszki.
Ciekawe rozwiązania stosowane w siedzibach firm są ważnym elementem wizerunkowym. Wiele z nich przyczynia się z pewnością do poprawy samopoczucia i wydajności pracowników, jednak ważny jest też umiar. Nadmiar rozrywek i nowoczesny design mogą rozpraszać pracowników i odciągać ich od obowiązków, czyniąc z biura plac zabaw, a nie miejsce pracy.
ES