Obiad z pracodawcą? Czy dasz się zaprosić?

Polacy najczęściej nie pochwalają spoufalania się z szefem. Aż 33% głosujących uznało, że obiad z pracodawcą kojarzy się z wazeliniarstwem.

Obraz

Polacy najczęściej nie pochwalają spoufalania się z szefem. Aż 33 proc. głosujących uznało, że obiad z pracodawcą kojarzy się z wazeliniarstwem.

Posiłek z szefem może spowodować konflikty w zespole pracowników - tak stwierdziło 32 proc. osób. Nieformalne spotkania z szefem są miłym aspektem pracy - odpowiedziało 24 proc. głosujących, zaś 11 proc. osób stwierdziło, że motywują do pracy.

W głosowaniu uczestniczyło 2235 internautów.

Niektórzy właściciele firm wręcz zabiegają o nieformalne kontakty z pracownikami. Zapraszają podwładnych na obiady, by nagrodzić lub zmotywować. Liczni trenerzy i spece od zarządzania powtarzają: pracownik zaangażowany pracuje lepiej, to dobry kierunek.

Niby pomysł dobry, a nawet zalecany przez psychologów, tyle że najczęściej kończy się patologią albo przynajmniej jako patologia jest odbierany. Okazuje się bowiem, że pracownik konsumujący posiłek z szefem lub spędzający z nim czas w teatrze lub kinie, określany jest mianem wazeliniarza lub lizusa. Pracodawca posądzany jest zaś o faworyzowanie niektórych pracowników. Model zalecany przez ekspertów niestety często przekształca się w coś negatywnego - pracownik donosi na kolegów, a pracodawca w nagrodę go awansuje, co wywołuje fatalną atmosferę w firmie.

Psychologowie twierdzą, że efekt wazeliniarstwa i faworyzowania można zaobserwować w każdej firmie. Częściej zdarza się w placówkach publicznych, szefowie firm prywatnych coraz częściej potrafią efektywnie korzystać ze spotkań nieformalnych z pracownikami.

- Takim modelem coraz częściej posługują się szefowie. Nie tylko pozwalają mówić pracownikowi po imieniu, chodzą na wspólne imprezy, odwiedzają się w domu. To dobry kierunek, idealny. Szkoda, że ciągle jeszcze pracownicy borykają się z mobbingiem, wykorzystywaniem, łamaniem ich praw, niskimi płacami. Żeby dobrze kierować zespołem najpierw trzeba wyeliminować te nieprawidłowości, a potem myśleć o obiadach z szefem - mówi Tadeusz Rosomański, psycholog społeczny.
(toy)

Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord