Obligacje skarbowe to teraz dobry wybór
Jeszcze do końca stycznia można kupić obligacje skarbu państwa. Są to papiery dłużne emitowane przez skarb państwa, czyli przez rząd danego kraju.
22.01.2009 07:40
Jest to bardzo powszechna w świecie metoda pozyskiwania pieniędzy od obywateli, która nie wiąże się z koniecznością zaciągania kredytów w innych bankach zrzeszonych w Międzynarodowym Funduszu Walutowym, Europejskim Banku Centralnym, Klubie Londyńskim czy Klubie Paryskim.
Dużą zaletą obligacji skarbu państwa jest to, że praktycznie nie sposób na nich stracić, gdyż w większości przypadków kupując je, umawiamy się z państwem, kiedy i za ile pieniędzy rząd odkupi od nas wyemitowane przez niego papiery.
Rodzaje obligacji
Do 31 stycznia w oddziałach Narodowego Banku Polskiego dostępne są cztery rodzaje obligacji, których nazwy związane są z okresem, na jaki pożyczamy państwu nasze pieniądze. Mamy zatem obligacje dwu-, trzy-, cztero- i dziesięcioletnie. Ważne jest, że w każdej chwili przed umówionym terminem wykupu możemy pójść do banku i poprosić o zamianę obligacji na gotówkę. Musimy mieć jednak świadomość, że w przypadku przedterminowego zakończenia umowy, z kwoty oprocentowania każdej obligacji zostanie potrącona złotówka. Jeżeli mimo to chcemy to uczynić, powinniśmy złożyć dyspozycję przedterminowego wykupu. I tyle. Rząd nie może w żaden sposób utrudniać podjęcia naszej decyzji. Niezależnie od typu każda obligacja emitowana przez polski rząd kosztuje 100 zł. Natomiast jej końcowa wartość zależy już od jej typu oraz od tego, czy dotrzymamy terminu umowy z państwem.
Obligacje dwuletnie
Są to, według danych Departamentu Długu Publicznego w Ministerstwie Finansów, najbardziej popularne obligacje. Papiery te mają serię DOS0111. Ich oprocentowanie jest stałe, to znaczy, niezależne od decyzji Rady Polityki Pieniężnej dotyczącej wysokości stóp procentowych i od tzw. WIBOR-u, wynosi 5,75 proc. w skali roku, czyli - jak łatwo obliczyć - po pełnym okresie dwóch lat oprocentowanie wyniesie 11,83 proc. Przeliczając na złotówki, z każdych 100 zł po dwóch latach otrzymamy 11,83 zł.
Obligacje trzyletnie
Papiery te maja serię TZ1111. Ich oprocentowanie w tzw. pierwszym okresie odsetkowym wynosi 6,38 proc., czyli po pierwszych 6 miesiącach od każdej obligacji można zyskać 3,19 zł. Po tym okresie oprocentowanie zmienia się zależnie od wysokości stawki międzybankowej WIBOR 6M (czyli określony jednorazowo na okres półroczny). Cechą wyróżniającą obligacje trzyletnie jest możliwość swobodnego obrotu nimi na giełdzie, a także na rynku regulowanym MTS-CeTO.
Obligacje czteroletnie
Mają one serię COI0113. Ich oprocentowanie jest ruchome. Po pierwszym roki wynosi 6,5 proc., a w kolejnych latach będzie ono zawsze wyższe o 2,5 proc. od stopy inflacji. Uważa się, że obligacje te są już długoterminową lokatą, zatem opłaca się je kupować wtedy, gdy posiada się znaczne wolne środki finansowe.
Obligacje dziesięcioletnie
Te najdłuższe obligacje mają serię EDO0119. W pierwszym roku ich oprocentowanie wynosi 7 proc. Kapitalizacja odsetek następuje co rok, a po dziesięciu latach z każdej zainwestowanej w nie kwoty 100 zł możemy otrzymać 197 zł. Ich wyróżnikiem jest to, że można je kupować w ramach Indywidualnych Kont Emerytalnych (IKE-Obligacje). Wówczas odsetki od tych wkładów zwolnione są z podatku od zysków kapitałowych pod warunkiem jednak, że nie dokonamy wcześniejszej decyzji o ich wykupie. Ważne jest również to, że w 2009 r. podwyższono limit wpłat na konto IKE, z 4055,12 zł, jak to było jeszcze w 2008 r., do kwoty 9579 zł. Oznacza to, że w ramach IKE możemy już kupić aż 95 sztuk obligacji dziesięcioletnich.
Szymon Sikorski
POLSKA Gazeta Krakowska