Obok doliny Rospudy może powstać farma wiatrowa
Radni gminy Filipów (Podlaskie) przyjęli w środę uchwałę dotyczącą studium zagospodarowania przestrzennego, którego założenia pozwalają na budowę farmy wiatrowej obok doliny Rospudy, we wsi Mieruniszki w pobliżu terenów, gdzie bytują rzadkie gatunki ptaków chronionych.
12.02.2014 | aktual.: 12.02.2014 12:21
Wójt gminy Filipów Sylwester Koncewicz powiedział PAP, że gmina przygotowała studium zagospodarowania przestrzennego, w którym zaplanowana jest możliwość inwestowania w energię wiatrową. 10 radnych było za przyjęciem takiej uchwały, trzech przeciwko.
- To dopiero studium do planu zagospodarowania przestrzennego gminy, ale ono otwiera drzwi dla tej inwestycji. Czy jednak taki plan zostanie przyjęty, zobaczymy, bo będzie go przyjmować nowa rada gminy wyłoniona w najbliższych wyborach - powiedział Koncewicz.
Część mieszkańców gminy jest przeciwna postawieniu turbin w Mieruniszkach, które leżą w pobliżu terenów chronionych oraz ok. 2 km od doliny Rospudy. Jak informują członkowie Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju i Promocji Gminy Filipów, w pobliżu Mieruniszek są gniazda orlika krzykliwego, bociana czarnego oraz bielika. Według stowarzyszenia, to miejsce jest również korytarzem przelotu wielu innych ptaków.
W gminie Filipów stoją na razie 3 turbiny. W Mieruniszkach inwestor chce postawić ich 8. Niedawno radni Filipowa podjęli inną uchwałę, intencyjną, dotyczącą odległości wiatraków od budynków mieszkalnych. Radni chcą, by nie można było lokalizować turbin bliżej niż 2 km od zabudowań.
Według informacji zebranych przez PAP, na Suwalszczyźnie stoi ponad 100 wiatraków. Firmy energetyczne planują postawić ich jeszcze kilkaset.
Mieszkańcy Północno-Wschodniej Polski od ponad roku organizują się przeciwko kolejnym inwestycjom. W większości gmin tej części Polski mieszkańcy są raczej przeciwni stawianiu wiatraków.