Oczekiwanie na wyniki testów odporności

Teraz istotne będzie czy w kolejnym tygodniu popyt zdoła utrzymać zdobyte terytorium. Kontynuacja tendencji wzrostowej powinna wpłynąć silnie na sentyment. Należy zwrócić uwagę na zachowanie obligacji amerykańskich, których rentowności nie rosną mimo poprawy sentymentu na giełdach. Rynek wyraźnie zmienił nastawienie w zakresie oczekiwań przyszłych podwyżek stóp procentowych. Ben Bernanke dobrze sobie radzi z zarządzaniem oczekiwaniami.

Użyte ostatnio sformułowanie "niezwykłej niepewności" pozwala przypuszczać, że polityka monetarna pozostanie bardzo łagodna. Takie otoczenie sprzyja grze pod spłaszczenie krzywej rentowności i dlatego 10-letnie obligacje są kupowane. Apetyt na ryzyko powinien w dalszym ciągu rosnąć. Sentyment był w ostatnich miesiącach tak zły, że nawet niewielka poprawa da przewagę bykom. Wzrosty mogą jednak okazać się relatywnie krótkotrwałe i o ograniczonym zasięgu. Zmienność spada, co jest potwierdza scenariusz wzrostowy.

Dobry sentyment na rynkach wspiera dzisiaj notowania złotego. Pomagają w tym również lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej. Trudno w tej chwili przewidzieć czy tendencja aprecjacji złotego się utrzyma w następnym tygodniu. Będzie to zależało od reakcji rynków globalnych na wyniki testów odporności europejskich instytucji finansowych. Umiarkowane wzrosty i niska zmienność będą sprzyjać dalszemu umocnieniu złotego. W takim scenariuszu eurozłoty może zejść nawet poniżej 4,00. Obecnie jednak obowiązują dotychczasowe zakresy.

Eurodolar utrzymuje się w górnym przedziale ostatniego zakresu przed publikacją wyników testów odporności. Rynek zareagował wzrostem na lepsze od oczekiwań dane Ifo z Niemiec, co sugeruje, że możliwe są dalsze wzrosty notowań euro. Poziom 1,30 działa dalej jako psychologiczny opór. Prawdopodobny scenariusz to wybicie i nowy szczyt notowań euro w okolicach 1,31, a następnie powrót do zakresu. Notowania euro rosły m.in. w oczekiwaniu na wyniki testów, więc ich publikacja może wywołać realizację zysków.

GBPUSD
Funtdolar rósł dzisiaj rano w antycypacji danych o dynamice PKB za drugi kwartał. Dane okazały się lepsze od oczekiwań, co przyspieszyło wzrosty w kierunku 1,54. Zakładając scenariusz wzrostowy na eurodolarze, funtdolar może zrobić nowy szczyt w trendzie wzrostowym. Celem ruchu będzie strefa 1,5560-70, przy zniesieniu 50% fibo całej fali spadkowej z pierwszej połowy roku.

Lepszy sentyment na giełdach nie przekłada się istotnie na notowania jena w relacji do dolara. USDJPY pozostaje w zakresie, ale warto zwrócić uwagę, że rynek zdołał obronić minimum przy 86,25 z połowy lipca. Utrzymanie pozytywnego sentymentu może wywołać realizację zysków z krótkich pozycji. Przejawi się do wybiciem powyżej strefy 87,40-87,70 i dynamicznym wzrostem w kierunku 89,00. Ruch może być bardzo szybki. Scenariusz zostanie zanegowany w przypadku ponownego zejścia w kierunku 86,00.

IDM SA