Od Bernarda Madoffa do Volkswagena. Przekręty, które wstrząsnęły światem
Wielkie firmy, wielkie skandale, wielkie upadki. Czysta zachłanność czy walka o przetrwanie firmy - motywy bywają różne, ale wspólny mianownik jest jeden: ogromne pieniądze. Zobacz, największe afery korporacyjne ostatnich lat.
Volkswagen, największy na świecie producent samochodów, przyznał się do manipulacji wynikami testów emisji spalin w swoich silnikach diesla. Skandal doprowadził do zwolnienia prezesa Martina Winterkorna, a firma została wzięta pod lupę w wielu krajach.
Credit Suisse szacuje, że całkowity koszt afery może wynosić nawet 78 miliardów euro (87 miliardów dolarów). Volkswagen opisał tę liczbę jako "bzdury".
Skandal księgowy WorldCom
WorldCom, niegdyś drugi największy amerykański operator telefonii międzymiastowej, ogłosił upadłość w 2002 roku po tym, jak potwierdziły się doniesienia o "kreatywnej księgowości". Kierownictwo firmy doprowadziło do sztucznego zwiększenia aktywów spółki o 11 miliardów dolarów.
Wskutek skandalu pracę straciło dziesięć tysięcy pracowników firmy. W 2005 roku byłego prezesa WorldCom Bernarda Ebbersa (na zdjęciu) skazano na 25 lat więzienia. Jak donosi CNN Money, szacowane straty WorldCom to 107 miliardów dolarów w aktywach.
Kreatywna księgowość w Enronie
Gigant energetyczny Enron ogłosił bankructwo w 2001 roku - był to największy upadek w historii USA. Firma zatrudniała około 22 000 pracowników.
Do bankructwa firmy doprowadziły misterne manipulacje i oszustwa księgowe, których dopuszczało się jej kierownictwo. Wyroki skazujące usłyszeli przewodniczący rady nadzorczej Kenneth Lay i prezes Enronu Jeffrey Skilling (na zdjęciu). Tysiące pracowników z dnia na dzień straciło pracę, a akcje firmy momentalnie spadły z 90,75 dolarów do kilkudziesięciu centów. Jak donosi CNN Money, szacowane straty to 74 miliardy dolarów.
Skandal Berniego Madoffa
11 grudnia 2008 roku FBI aresztowało Bernarda Madoffa (na zdjęciu), właściciela popularnego i cieszącego się dobrą sławą funduszu hedgingowego. Powód? Podejrzenie, że Madoff stworzył piramidę finansową na wielką skalę. Jak się później okazało, okradł tysiące inwestorów. Wśród nich znalazły się wielkie banki, wyspecjalizowane instytucje finansowe oraz znane osobistości z świata filmu.
Madoff przyznał się do zarzutów oszustwa i został skazany na 150 lat więzienia. Jak szacuje CNN Money, orientacyjne straty to nawet 20 miliardów dolarów.
Skandal z Liborem
Afera wybuchła w połowie 2012 roku, kiedy bank Barclays (BCS) przyznał się do manipulowania wysokością stóp procentowych, które mają kluczowy wpływ między innymi na wysokość oprocentowania pożyczek i depozytów.
Barclays i inne duże banki zapłaciły ogromne kary za udział w skandalu. Szacuje się, że łączna ich wysokość wynosi 9 miliardów dolarów. Tom Hayes, jeden z głównych podejrzanych w aferze, został skazany na 14 lat więzienia. Według CNN Money szacowane straty to 9 miliardów dolarów.
Skandal korupcyjny Petrobras
Państwowy brazylijski gigant naftowy Petrobras był bohaterem skandalu korupcyjnego, który wyszedł na jaw w 2014 roku. Prokuratura oskarża byłe kierownictwo firmy o nielegalnie przelewanie miliardów z kont firmy na swój osobisty użytek lub na łapówki. Nieuczciwymi zyskami dzielili się z decydentami mającymi wpływ na politykę inwestycyjną naftowego giganta.
W trakcie postępowania karnego ponad 80 osób, w tym wielu znanych polityków, zostało oskarżony o łapówkarstwo i pranie brudnych pieniędzy. Według CNN Money szacowane straty to 2 miliardy dolarów.
Afera finansowa w Olympusie
Afera wybuchała w październiku 2011 r., kiedy Olympus przyznał, że przez ponad dekadę za pomocą fikcyjnych transakcji ukrywano straty ponoszone przez firmę. Nierzetelnych menedżerów na salę sądową zaprowadził były dyrektor generalny firmy, Michael Woodford, wskazując na podejrzane przelewy z kont firmowych na łączną sumę 1,5 miliarda dolarów.
Akcje Olympusa poleciały wtedy w dół o ponad 30 procent. Jak donosi CNN Money, szacowane straty to 1,7 miliarda dolarów.