Odsetki są kosztem, jeśli kredyt wydamy na firmowe zakupy
Wydatki związane z pożyczką można zaliczyć do kosztów podatkowych, jeśli pieniądze wykorzystaliśmy na potrzeby działalności. Czasami odliczymy tylko ich część. Rozliczenia w kosztach nie wyklucza to, że kredyt został zaciągnięty razem z małżonkiem.
05.06.2008 07:52
_ Dostałem kredyt, który przeznaczyłem na zakup mieszkania na rynku wtórnym. W połowie wykorzystuję je na działalność: wprowadziłem do ewidencji środków trwałych i prowadzę w nim biuro. Kredytobiorcą jest też moja żona, która nie prowadzi działalności. Czy mogę zaliczyć połowę odsetek od takiego kredytu do kosztów? _ – pyta czytelnik DF.
Jeśli czytelnik faktycznie przeznaczył pieniądze z kredytu na potrzeby firmowe, może zaliczyć odsetki do kosztów. W tym wypadku będzie to połowa odsetek, bowiem tylko połowa mieszkania jest wykorzystywana na działalność. Rozliczenia odsetek w kosztach nie wyklucza to, że w umowie kredytowej jest wpisany także małżonek.
Musimy jednak pamiętać, że odsetki od kredytu inwestycyjnego, które naliczono przed oddaniem środka trwałego do używania, zwiększają jego wartość początkową. Można je więc zaliczyć do kosztów tylko w formie rozłożonych w czasie odpisów amortyzacyjnych. Odsetki naliczone i zapłacone po zakończeniu inwestycji (przyjęciu środka trwałego do używania) można wrzucić do kosztów bezpośrednio.
Tylko połowa na działalność
Jeśli tylko połowa mieszkania jest przeznaczona na działalność, tylko połowa wydatków z nim związanych może być kosztem podatkowym. Ta zasada dotyczy też odsetek od kredytu. Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 8 lutego 2008 r. (IPPB1/415-403/07-2/JB). O rozliczenie kredytu pytał radca prawny, który przeznaczył 1/4 mieszkania na kancelarię. Czy może zaliczyć część odsetek płaconych od kredytu zaciągniętego na zakup tego lokalu do kosztów działalności? Tak, jak czytamy w odpowiedzi: „odsetki od kredytu hipotecznego zaciągniętego na zakup mieszkania w części odpowiadającej wykorzystywaniu ogólnej powierzchni lokalu mieszkalnego na potrzeby działalności gospodarczej (czyli 25 proc.), zapłacone do dnia przekazania środka trwałego do używania będą stanowić element wartości początkowej tego środka trwałego, natomiast po tym dniu będą stanowić koszty uzyskania przychodów w momencie ich poniesienia (również w 25 proc.)”.
Także Urząd Skarbowy Warszawa-Bemowo w interpretacji z 25 kwietnia 2005 r. (US.31/DG/415/12/83/EM/2005) stwierdził: „odsetki i prowizje od kredytu mieszkaniowego zaciągniętego na zakup lokalu mieszkalnego, którego część przeznaczono na prowadzenie działalności gospodarczej przez podatnika (usługi lekarskie), można zaliczyć w koszty działalności gospodarczej w takiej samej części, jaką stanowi powierzchnia przeznaczona na działalność gospodarczą w powierzchni całego lokalu”.
Można razem z żoną...
Przedsiębiorca może zaliczyć odsetki do kosztów także wtedy, gdy kredyt zaciągnął razem z małżonką. Chyba że prowadzi ona też działalność i także finansuje ją pożyczką. Ale w przypadku opisanym przez czytelnika jest inaczej (żona nie ma własnej firmy)
. O rozliczeniu odsetek powinno więc decydować faktyczne przeznaczenie pieniędzy z kredytu. Jeśli zostały wydane na zakup firmowego (w tym wypadku w części) lokalu, mogą być rozliczane w kosztach.
Tak było w sprawie rozpatrzonej przez Izbę Skarbową w Bydgoszczy – interpretacja z 24 stycznia 2008 r. (ITPB1/415-424/07/WM). Właścicielka firmy zaciągnęła kredyt na grunty pod bazę turystyczną. W umowie wymieniono również męża (z którym ma wspólność majątkową), ale pieniądze przeznaczyła na potrzeby swojej działalności. Może zaliczyć odsetki do kosztów – potwierdziła izba skarbowa. Zaznaczyła jednak: „to na podatniku spoczywa obowiązek udowodnienia faktu, że pobrane środki (kredyt) zostały przeznaczone na cel związany z przedmiotem działalności”.
...matką i bratem
Także Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 16 maja 1997 r. (I SA/Łd 1221/96) stwierdził: „Mimo że stronami umowy kredytowej zawartej z bankiem są oprócz skarżącego również jego matka i brat, to jednak z zebranego materiału dowodowego wynika, iż kredyt ten został udzielony i wykorzystany wyłącznie na budowę i uruchomienie wytwórni pasz, prowadzonej jedynie przez skarżącego. Z dokonanych przez organy podatkowe ustaleń nie wynika, że kredyt został wykorzystany w jakiejś części na inne cele, niezwiązane z budowlą wytwórni pasz. Natomiast według wyjaśnień skarżącego, a także pisemnych oświadczeń jego matki i brata, przedmiotowy kredyt bankowy, otrzymany na specjalnych preferencyjnych warunkach, został w całości wykorzystany na budowę wytwórni pasz i stanowił on główne źródło finansowania środków trwałych firmy skarżącego. Ponadto z zebranego materiału dowodowego wynika, że zaciągnięty kredyt bankowy łącznie z należnymi odsetkami był spłacany wyłącznie przez skarżącego. Stąd też należy uznać, że odmowa
zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów całości kwot spłaconych przez skarżącego odsetek od kredytu bankowego nie znajduje uzasadnienia”.
Ważne, kto płaci
Do kosztów możemy zaliczyć tylko zapłacone odsetki. Przy kredytach rodzinnych ważne jest więc zbieranie dowodów potwierdzających, że to właśnie przedsiębiorca spłacił kredyt. Tak wynika z pisma Ministerstwa Finansów z 19 marca 2003 r. (odpowiedź na interpelację poselską): „jeżeli stroną umowy kredytowej zawartej z bankiem są oboje małżonkowie, z których tylko jeden prowadzi działalność gospodarczą i zaciągnięty kredyt został wykorzystany wyłącznie na potrzeby działalności gospodarczej prowadzonej przez tego małżonka, to brak jest podstaw, by odmówić zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów całości kwot odsetek spłaconych od tego kredytu. Okoliczność, że na dowodzie wpłat widnieje – jeżeli takie są wymogi umowy kredytowej – również nazwisko drugiego małżonka, może mieć znaczenie wówczas, gdy między małżonkami istnieje rozdzielność majątkowa. W takiej sytuacji możliwość zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów całej kwoty zapłaconych odsetek istnieje wówczas, gdy kredyt bankowy łącznie z należnymi
odsetkami spłacany jest wyłącznie przez małżonka prowadzącego działalność gospodarczą, na potrzeby której kredyt ten został przeznaczony. W tym przypadku istotne jest bowiem nie tyle formalne oznaczenie stron umowy kredytu, co ustalenie, przez kogo kredyt ten wraz z należnymi odsetkami został faktycznie zapłacony”.
Przemysław Wojtasik
Rzeczpospolita