Okapy z Sanoka podbijają Europę
Firma Ciarko jest jednym z największych producentów okapów w Europie. Pomimo spowolnienia gospodarczego zwiększa moce przerobowe i planuje zwiększyć zatrudnienie - podaje "Bloomberg Businessweek Polska".
17.06.2013 | aktual.: 17.06.2013 12:48
Ich sprzęty są zainstalowane w tysiącach domów w całej Europie, jest jednym z największych producentów i dostawców. Tymczasem marka Ciarko nie jest właściwie w ogóle znana w kraju. To dlatego, że około 60 proc. produkcji firmy idzie na eksport, a sprzedaż pod własną marką to tylko 4,8 proc.
W 2012 r. w Sanoku wyprodukowano ok. 700 tys. okapów. Udział marki własnej w rynku wynosił zaledwie 1 proc., jednak po uwzględnieniu sprzedaży pod innymi znakami towarowymi okazuje się, że większość okapów sprzedanych w Polsce wyprodukowało Ciarko.
- Ciarko odniosło ewidentny sukces. Szkoda, że podobnych firm w Polsce nie ma dużo więcej - komentuje Wojciech Konecki, dyrektor generalny CECED Polska. - Co prawda na szerokim rynku marka Ciarko zbyt dobrze znana nie jest, ale w branży jest wręcz odwrotnie: nawet w wielkich koncernach nie jest to nazwa zupełnie obca - dodaje.
Jej siłą jest m.in. systematyczne inwestowanie w nowe rozwiązania technologicznie i ciekawe dla użytkownika projekty produktów.
- Produkujemy większość okapów, jakie są dostępne na polskim rynku. Własnej marki intensywnie nie promujemy, bo konkurowalibyśmy de facto sami ze sobą. Negatywnie mogłoby to wpłynąć na nasze wyniki - wyjaśnia Ireneusz Chmura, dyrektor handlowy spółki.
Spóła ma świetne wyniki i kondycję finansową - 100 proc. zobowiązań reguluje na bieżąco, 109,7 mln zł przychodu i 6,3 mln zł zysku netto w 2011 r., w 2012 r. obroty większe o 9 proc. i produkcja większa o 12 proc. Pomimo tego Ryszard Ziarko, założyciel i główny udziałowiec firmy, wcale tym się nie chwali. Jeśli już wypowiada się publicznie, to tylko na temat klubu hokejowego, który sponsoruje od 2008 r.