Opłata recyklingowa za torby foliowe. Tak wielkie sieci handlowe omijają przepisy

Pobierają 25 groszy za torbę foliową przy kasach, ale nie przekazują tych pieniędzy państwu, tak jak większość sklepów. Duże sieci handlowe, takie jak Biedronka, Auchan czy Piotr i Paweł znalazły sposób na obejście przepisów o opłacie recyklingowej.

Opłata recyklingowa za torby foliowe. Tak wielkie sieci handlowe omijają przepisy
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Waldemar Kompala/Agencja Gazeta
Jacek Bereźnicki

17.01.2018 | aktual.: 17.01.2018 12:22

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", większość sieci handlowych zdecydowała się zastosować przepisy zgodnie z intencją ustawodawcy i doliczają po 25 gr do każdej foliówki. Są jednak takie, które postanowiły skorzystać z luki w przepisach.

Od 1 stycznia każdy sklep musi doliczać 25 gr brutto do każdej torby foliowej, a następnie raz w roku przekazywać zebrane z tego tytułu pieniądze państwu. Chodzi o ograniczenie zużycia foliówek.

Przepisy napisano jednak w taki sposób, że aż zachęcają do ich omijania. Opłata naliczana jest bowiem tylko w przypadku toreb foliowych o grubości od 0,015 do 0,05 mm. Jeśli foliówka jest cieńsza lub grubsza, opłaty nie ma.

Sieci Biedronka, Auchan czy Piotr i Paweł skwapliwie skorzystały z tej szansy i wprowadziły grubsze torby foliowe. Wprawdzie naliczają za nie po 25 groszy, co może sugerować, że pobierają tylko opłatę recyklingową, ale jest inaczej.

W rzeczywistości każdy grosz trafia do kas sieci handlowych, które państwu oddają tylko podatek.

Sieci handlowe przekonują, że nie chodzi o omijanie opłaty recyklingowej, lecz o możliwe wielokrotne używanie tych toreb foliowych. Biedronka opatrzyła je nawet napisem "Korzystaj z torby wielokrotnie. Chroń środowisko".

Przedstawiciele branży recyklingowej mówią, że ostrzegali byłego już ministra środowiska Jana Szyszkę, że ustawa jest nieszczelna, ale nie przyniosło to żadnego efektu. Czy i kiedy przepisy zostaną poprawione, na razie nie wiadomo.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (408)