Oszczędności nie trzymaj w skarpecie
Przeciętnie 10 tysięcy złotych - tyle do zyskownego pomnożenia ma dziś statystyczny Polak. W nowym roku dopadło nas zmartwienie bogacących się narodów: w co zainwestować przy tak niepewnym rynku finansowym, jaki właśnie mamy dziś. Oszczędzający stawiają tylko dwa warunki: wartość gotówki musi być zachowana, a zysk pewny i jak największy.
Niektórzy mniej cierpliwi Polacy - zawiedzeni wynikami funduszy inwestycyjnych - wycofali swoje pieniądze. W końcu 2007 roku Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych zarządzały ponad 300 funduszami o aktywach w wysokości ponad 130 mld zł. Spanikowani wycofali w tym czasie, głównie z funduszy akcyjnych, niespełna 2 mld zł. Dlaczego? Bilans pierwszych sesji na parkiecie polskim i światowych giełdach jest zły.
_ Zniżki cen akcji, rekordowo drogie ropa naftowa oraz złoto, drożejące obligacje amerykańskie, tracący wyraźnie dolar _ - taki początek roku dostrzegła Katarzyna Siwek z Expandera.
Fundusze akcyjne - zyskowne, ale ryzykowne - łatwo dziś Kowalskiego nie skuszą. Ogląda się on dzisiaj za pewniejszymi dobrami trwałego użytku. Są nimi mieszkania i działki. Czy w 2008 r. także będą one drożały?
_ Deweloperzy spieszą się z wykańczaniem obecnych inwestycji. Jedni tłumaczą to domniemywanym spadkiem wartości nieruchomości w 2008 r., inni drożejącymi kredytami hipotecznymi, które są podstawą finansowania mieszkań _ - mówi Łukasz Włodarczyk, doradca finansowy Money Expert SA. Jego zdaniem, nawet jeżeli nie zamierzamy w najbliższych latach budować domu, zakup działki jest znakomitym wybiegiem inwestycyjnym. Hitem roku 2007 były także nowe mieszkania dwupokojowe. Popyt na takie lokale nie będzie maleć, więc można będzie na nich zarobić.
Przy niedużych pieniądzach rzędu kilku-kilkunastu tysięcy złotych trzeba jednak szukać innych możliwości. Polacy zawiedzeni funduszami inwestycyjnymi zaczynają spoglądać na tradycyjne lokaty. Wykorzystał to Bank DnB NORD i wprowadził Lokatę Noworoczną - o podwyższonym oprocentowaniu w stosunku do standardowej oferty banku. Dlaczego mógł sobie pozwolić na 4,2 proc. w przypadku lokaty 1-miesięcznej? Ograniczył bowiem koszty pozyskania klientów.
_ Lokatę Noworoczną założyć można wyłącznie za pośrednictwem systemu bankowości internetowej banku _ - mówi Łukasz Piasta z Banku DnB NORD.
Ponieważ jednak można się spodziewać, że Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe, w ślad za nimi oprocentowanie lokat będzie rosło.
_ Rok temu depozyt z oprocentowaniem na poziomie 4 proc. był już szczytem marzeń. Teraz to stawka dość przeciętna. Najwyżej oprocentowane lokaty sięgają 6-7 proc., i nie da się wykluczyć, że w ciągu roku banki zdecydują się na dalsze podwyższanie wysokości płaconych odsetek _ - uważa Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance.
Według różnych prognoz wartość lokat wzrośnie jeszcze o 0,5-1 pkt. proc. Oprocentowanie nie będzie jednak rosło tak samo we wszystkich bankach. Największe na razie nie reagują zbyt mocno na decyzje RPP i można się spodziewać, że w nich będą to kosmetyczne ruchy.
_ Mniejsze banki, które agresywnie walczą o klienta, pewnie wyraźniej podniosą stawki _ - przewiduje Mateusz Ostrowski. _ Trzeba jednak pamiętać, że oprocentowanie podawane przez bank trzeba jeszcze pomniejszyć, jak w przypadku każdej inwestycji, o 19-procentowy podatek od zysków kapitałowych _.
To, co dostaniemy po odjęciu "podatku Belki", ucierpi też na skutek inflacji. Realna wartość pieniędzy na rocznej lokacie będzie uszczuplona o wzrost cen. Właśnie dlatego Maciej Kossowski, ekspert Wealth Solutions, sceptycznie podchodzi do lokat tradycyjnych.
_ Hitem przyszłego roku będą lokaty strukturyzowane dające możliwość zarobku wyższego niż na depozycie, przy zachowaniu gwarancji kapitału _ - uważa Maciej Kossowski z Wealth Solutions.
Podaje on przepis na lokatę strukturyzowaną: należy wziąć od klienta umowne 100 zł i część z tych środków ulokować w bezpiecznych obligacjach, za resztę kupić opcję. To instrument, na którym można sporo zarobić, ale można też stracić cały zainwestowany w nią kapitał. Inwestycja zapewnia gwarancję kapitału nawet w wysokości 100 proc. i daje szansę na zysk. Zarabiać można praktycznie na wszystkim: od akcji, przez indeksy giełdowe, surowce, towary rolne, nieruchomości czy fundusze hedge. Według Kossowskiego, w ubiegłym roku tego typu produkty były na fali - interesowały się nimi kolejne instytucje finansowe, nie tylko banki ale także ubezpieczyciele, doradcy finansowi czy butiki inwestycyjne.
Ryzyko czy luz
A oto inne możliwości inwestowania
- Obligacje: 10 tys. zł przy stopie zwrotu 5 proc. dadzą drugie tyle po 15,4 latach;
- bardziej zyskowne, ale mniej bezpieczne fundusze inwestycyjne z lokatą: 10 tys. zł przy stopie zwrotu 10 proc. podwoi się po 7,2 latach;
- najbardziej zyskowne fundusze akcji: 10 tys. zł przy stopie zwrotu 25 proc. dadzą drugie tyle po 2,88 latach.
Porównaj
Przykładowe roczne oprocentowanie lokaty 10 tys. zł, oprocentowanie stałeM
Pekao SA - 2,60 BPH - 3,00 Lukas Bank - 4,40 ING Bank Śląski - 4,75 mBank - 5,00 Raiffeisen Bank - 5,00 Multibank - 5,10 Eurobank - 5,15 Getin Bank - 5,25 Toyota Bank - 5,75
Źródło: Open Finance
Beata Sypuła
POLSKA Dziennik Zachodni
Polecamy:
» Znajdź lokatę dla siebie