Oszuści stosują metody na słupa, na fotkę i na dopisek
Na jednym z największych polskich internetowych serwisów aukcyjnych dochodzi do coraz bardziej wyrafinowanych wyłudzeń pieniędzy.- pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
11.07.2011 | aktual.: 11.07.2011 10:37
Gazeta wylicza, że jedna z firm oferowała żarówki diodowe po 10 zł za sztukę. Nie każdy z klientów zorientował się, że koszt wysłania żarówki to 15 zł, również za sztukę. Zanim klienci zaczęli się nawzajem ostrzegać przed naciągaczami, na sprzedanych żarówkach firma zarobiła 2 tysiące złotych, na dostarczeniu ich kolejne 3 tysiące.
Inni sprzedawcy potrafią małą czcionką powiadamiać o dodatkowych - często wysokich opłatach- pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Dodaje, że liczba przestępstw w internecie rośnie lawinowo, coraz więcej jest też zgłaszanych na policję.
W 2008 roku zgłoszono niespełna 4 tysiące takich przypadków, w 2010 roku już ponad 7500. Więcej na ten temat pisze "Dziennik Gazeta Prawna"