Pawlak: banki spółdzielcze mają 11 mld zł nadwyżki

Banki spółdzielcze mają 11 mld zł nadwyżki depozytów nad kredytami i duży potencjał do zwiększenia akcji kredytowej - powiedział wicepremier Waldemar Pawlak. Bankowcy wskazywali, że oczekują zmian prawa, które umożliwiłyby im skuteczną konkurencję z bankami komercyjnymi.

Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak chwalił polski sektor bankowości spółdzielczej podczas środowej konferencji "Banki spółdzielcze inkubatorami lokalnej przedsiębiorczości". Pawlak powiedział, że to sektor "zdrowy i efektywny".

- Banki spółdzielcze są dzisiaj bardzo ważnym czynnikiem i elementem gospodarki, który ma ogromy potencjał. Gdyby banki spółdzielcze razem zgromadzić, to mielibyśmy trzecią grupę finansową po PKO BP i Pekao SA. (...) Są banki spółdzielcze, których kapitały własne przekraczają miliard złotych. A więc są to poważne instytucje finansowe - zaznaczył wicepremier.

Wskazał na rolę banków spółdzielczych w finansowaniu projektów innowacyjnych, które - jego zdaniem - nie mieszczą się w bankowych tabelach ryzyka. - Można powiedzieć, że banki spółdzielcze są takimi bankami, gdzie zarząd, spoglądając w oczy i znając swojego klienta, potrafi bez żadnych tabel ryzyka ocenić, czy ten klient będzie w stanie realizować projekt, czy nie - powiedział. Zaznaczył, że banki te oczekują jednak zmian.

Prezes Krajowego Związku Banków Spółdzielczych Jerzy Różyński zwrócił uwagę, że sektor ten, zarówno w Polsce, jak i za granicą znakomicie poradził sobie w okresie kryzysu. - Banki spółdzielcze nie zamykały kurka z kredytami, a wręcz odwrotnie - pomagały polskim przedsiębiorcom. To, że jesteśmy i byliśmy "zieloną wyspą", to także zasługa polskiej bankowości spółdzielczej - zaznaczył.

Jego zdaniem potrzebne są jednak zmiany, ułatwienia legislacyjne, które wzmocnią bankowość spółdzielczą, a w konsekwencji spowodują, że polski kapitał będzie zostawał na miejscu. - Potrzebujemy nowych regulacji prawnych, nowych pomysłów legislacyjnych, w celu wyrównania szans i skutecznej konkurencji z bankowością komercyjną, w szczególności z tą z przewagą kapitału zagranicznego - wyjaśnił.

Według niego prawo spółdzielcze powinno być bardziej przyjazne dla banków. Oczekują one także zmian dotyczących kontroli prowadzonych przez Komisję Nadzoru Finansowego i Ministerstwo Finansów, tak by kontrole "uwzględniały specyfikę banków spółdzielczych". Podobny postulat dotyczy także rekomendacji KNF, które odnoszą się nie tylko do banków komercyjnych, ale i spółdzielczych. Podczas konferencji wskazano też na potrzebę podniesienia przez Narodowy Bank Polski, o 20-30 proc., kwoty wolnej od rezerwy obowiązkowej.

Różyński wskazał też na zmiany dotyczące kredytów preferencyjnych. - Chodzi o to, aby stopa kredytu preferencyjnego była adekwatna do aktualnej sytuacji rynkowej, by oprocentowanie depozytów zbieranych przez banki spółdzielcze nie było wyższe niż stopa kredytów - tłumaczył. Dodał, że banki spółdzielcze są zdecydowanym przeciwnikiem ewentualnego wprowadzenia podatku bankowego. - Podatek ten powstał w państwach, w których olbrzymie pieniądze łożono na banki (...) Natomiast w Polsce banki nie skorzystały z żadnej pomocy - powiedział.

Różyński zapowiedział, że jeżeli oczekiwania legislacyjne zostaną spełnione, a banki opracują strategię i optymalny model biznesowy, to da to im możliwość zwiększenia udziału w rynku z obecnych 7,9 proc. do kilkunastu procent. - Wyrównamy szanse i będziemy skutecznie konkurowali z bankowością komercyjną. Jak zostanie opracowany model biznesowy banków spółdzielczych, to banki takie staną się liderem rynków regionalnych i gospodarki lokalnej. Docelowo wzrośnie konkurencyjność polskiej gospodarki w Europie i na świecie - uważa szef Związku.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów