Pawlak: potrzebne są alternatywne scenariusze dostaw gazu

PGNiG i Gaz-System muszą przygotować scenariusze różnych rozwiązań w przypadku przedłużających się rozmów w sprawie dostaw gazu z Rosji - powiedział w Kościółkowie (Wielkopolskie) wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Pod koniec sierpnia ma się rozpocząć kolejna runda negocjacji ze stroną rosyjską w sprawie zwiększenia dostaw gazu ziemnego do Polski po 2010 roku. Jest to związane z koniecznością uzupełnienia dostaw po wygaśnięciu z końcem tego roku kontraktu z rosyjsko-ukraińskim RosUkrEnergo (RUE). Spółka ta, w połowie należąca do Gazpromu, dostarczała do Polski 2,3 mld m sześc. gazu rocznie od 2006 roku. Już od początku roku RUE nie realizowało dostaw do Polski; spółka została wyeliminowana z pośrednictwa w handlu gazem pomiędzy Rosją a Ukrainą.

Pawlak powiedział, że przedłużające się negocjacje międzyrządowe prowadzą do sytuacji, w której może wystąpić ryzyko związane ze zbilansowaniem dostaw.
_ Dotyczy to szczególnie lat 2010-13 z uwagi na to, że dostawy z terminalu LNG będą możliwe dopiero od 2014 roku. W tych okolicznościach potrzebne jest przygotowanie działań kryzysowych, awaryjnych, które będą pozwalały uzyskać dodatkowe dostawy gazu, a także będą pozwalały rozpatrzyć sytuację, gdy trzeba będzie sobie poradzić z niedoborami gazu _ - powiedział Pawlak.

_ Te rozwiązania musi przygotować PGNiG i Gaz-System, bo to są firmy odpowiedzialne za działanie na tym rynku. Wiem, że PGNiG miało okazję i możliwości podjęcia współpracy z innymi partnerami, prowadzone były rozmowy z podmiotami m.in. z Ukrainy i Niemiec _- dodał.

Jak ocenił, w obecnej sytuacji najlepiej sprawdzają się kontrakty długoterminowe na dostawy gazu.

_ Kontrakt jamalski podpisany 15 lat temu funkcjonuje bez przeszkód; jest określony wolumen gazu i mechanizm ustalania ceny. Główny problem pojawia się w kontraktach krótkoterminowych. Po podpisaniu kilkuletniej umowy z firmą RosUkrEnergo teraz mamy problem, jak zastąpić ten brakujący wolumen _ - powiedział.

Według Pawlaka, bezpieczeństwo dostaw gazu na rynek krajowy może nam zapewnić w sumie ok. 8-9 mld m sześc. rosyjskiego gazu rocznie.

Międzyrządowe rozmowy na temat dostaw gazu trwają od kwietnia. Ostatnia runda odbyła się w dniach 30-31 lipca w Warszawie; nie zakończyła się porozumieniem, a umowa w sprawie dostaw nie została parafowana.

1 czerwca PGNiG podpisało z Gazpromem kontrakt krótkoterminowy na dodatkowy miliard m sześc. gazu w tym roku. Wciąż jednak nie są zapewnione dodatkowe dostawy długoterminowe po 2010 roku, odpowiadające ilościom zakontraktowanym z RUE. Rosjanie chcą, by dostawy te były objęte porozumieniem między rządami Polski i Rosji. Chodzi o aneks do umowy międzyrządowej z 1993 roku w sprawie dostaw rosyjskiego gazu do Polski do 2022 roku. Na jego podstawie rocznie do Polski wpływa ok. 7 mld m sześc. gazu. Możliwe jednak, że nowe porozumienie będzie obejmowało dłuższy okres niż kontrakt jamalski.

PGNiG spodziewało się podpisania porozumienia międzyrządowego do końca września. Jedną z kwestii spornych jest stawka za tranzyt rosyjskiego gazu przez terytorium Polski oraz układ właścicielski w EuroPolGazie.

Rosjanie chcą obniżenia polskich stawek tranzytowych, a także - jak powiedział PAP w czerwcu wiceprezes PGNiG Mirosław Szkałuba - powrotu do struktury udziałów w EuroPolGazie pomiędzy PGNiG a Gazpromem z lat 90., czyli 50 na 50 procent. Powrót do takiego podziału akcji oznaczałby wyeliminowanie z udziałów w EuroPolGazie spółki Gas-Trading. Ma ona 4 proc. akcji; po 48 proc. mają Gazprom i PGNiG. W samym Gas-Tradingu ponad 43 proc. udziałów należy do PGNiG, ponad 36 proc. do Bartimpeksu, a strona rosyjska ma prawie 16 proc. akcji.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur