Płacą za połowinki nawet 1 tys. zł. Minęły czasy szkolnych dyskotek

Połowinki, czyli imprezy półmetkowe, zyskują na popularności wśród uczniów drugich i trzecich klas szkół średnich. Choć jeszcze nie są aż tak powszechne, jak studniówki, to ich koszty są równie wysokie. "Fakt" donosi, że w niektórych przypadkach trzeba zapłacić nawet 1 tys. zł od osoby.

Połowinki coraz bardziej przypominają studniówkiPołowinki coraz bardziej przypominają studniówki
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | zdj. ilustracyjne
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

Połowinki są organizowane w połowie okresie nauki. W przypadku nauki w liceum taka zabawa odbywa się pod koniec drugiej klasy, a w technikach (gdzie uczniowie uczą się przez pięć lat) połowniki mogą być zorganizowane zarówno pod koniec drugiej, jak i na początku trzeciej klasy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłumy ruszyły po kebaby Podolskiego. Byliśmy na otwarciu

Ile kosztują połowinki? Minęły czasy szkolnych dyskotek

Jeszcze kilka lat temu połowinki były skromnymi dyskotekami w szkolnych aulach. Dziś to wystawne bale w wynajętych lokalach (np. domach weselnych), gdzie młodzież bawi się do białego rana. Są na nie zapraszani także nauczyciele. Imprezy stają się coraz bardziej luksusowe, co budzi mieszane uczucia wśród rodziców, którzy muszą sięgnąć głęboko do portfeli.

Pani Justyna, której córka Ada uczęszcza do jednego z wrocławskich techników, przyznała w rozmowie z "Faktem", że była przeciwna organizacji połowinek poza szkołą. Jednak większość rodziców zdecydowała się na wynajem sali na terenie Akademii Wychowania Fizycznego. Koszt imprezy wynosi 320 zł od osoby, co obejmuje opłatę za salę, muzykę i menu.

Podczas połowinek obowiązują stroje wieczorowe. Dziewczęta wybierają eleganckie kreacje, a chłopcy garnitury. Ada i jej koleżanki postanowiły ograniczyć wydatki na stroje do 100 zł, choć niektórzy uczniowie wydają znacznie więcej.

Ceny połowinek różnią się w zależności od wybranej sali, cateringu i obsługi muzycznej.

Za talerzyk trzeba zapłacić od 200 do 350 zł, a koszty wynajmu sali mogą wynosić od 2 tys. do 10 tys. zł w zależności od wielkości, lokalizacji, wyposażenia i długości trwania zabawy. DJ lub zespół pochłoną od 2 tys. do 8 tys. zł.

Dodatkowe atrakcje, takie jak konfetti czy dymy, mogą dodatkowo podnieść koszty. Dziennik wskazuje, że pokazy świetlne to wydatek rzędu 1,8-2,5 tys. zł, video budka - 1,1-1,7 tys. zł, a fotobudka - 800 zł. Za watę cukrową czy popcorn trzeba dopłacić 200-250 zł.

Wysokie koszty studniówek. Rodzice muszą się zapożyczać

Koszty połowinek są podobne do wydatków związanych ze studniówkami. W tym roku koszty tradycyjnego balu z polonezem biły rekordy zwłaszcza w woj. mazowieckim. - Musiałam się zapożyczyć, żeby zapłacić za studniówkę córki, ale przecież nie powiem jej, że na nią nie pójdzie, bo nas nie stać - przekonywała w styczniu jedna z matek tegorocznej maturzystki.

Inna osoba ujawniła w mediach społecznościowych, że za studniówkę, na którą wybierał się z osobą towarzyszącą, musiał zapłacić 2 tys. zł. Na razie na połowinkach nie zapanowała moda na zapraszanie dodatkowych osób, co obniża wydatki.

Wybrane dla Ciebie

Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy