Pociągiem za długo? Polacy przesiadają się do samolotów
Krajowe połączenia lotnicze przeżywają prawdziwe oblężenie i stają się konkurencją dla długich i męczących podróży pociągiem. W porównaniu z rokiem ubiegłym liczba pasażerów w samolotach wzrosła o 40%.
Kraków - Gdańsk
Podróż pociągami Express Intercity trwa średnio 11-12 godzin. Koszt 140 zł. Dwa razy tańszy jest przejazd Tanimi Liniami Kolejowymi, ale tu czas podróży może wydłużyć się nawet do 15 godzin. W tym czasie można osiem razy polecieć nad morze samolotem. Lot trwa tylko 1,5 godziny. Kosztuje drożej, ale przy odrobinie szczęścia można dostać bilety za 195 zł.
Kraków - Warszawa
Pociąg Express Intercity jedzie ponad cztery godziny, kosztuje około 120 zł. Bilet lotniczy kupiony miesiąc wcześniej można dostać nawet za 97 zł. Rejs trwa 35-45 minut. Samoloty do stolicy latają średnio 6-7 razy dziennie.
Kraków - Poznań
Aby dotrzeć Expressem do stolicy Wielkopolski potrzebujemy ponad 8 godzin. Koszt - 145 zł. Lepiej przesiąść się na InterRegio lub TLK, bilety kupimy za 50-60 zł. Jeśli jednak chcemy zaoszczędzić czas, zostaje samolot. Leci 50-60 minut, a ceny zaczynają się od 195 zł. W miniony weekend połączenie to wypróbowali podopieczni i opiekunowie ze Stowarzyszenia "U Siemachy" (regularne loty zaczną się od 12 września). - Nim się obejrzeliśmy, byliśmy na miejscu - przyznają pierwsi pasażerowie.
- W październiku wybieram się do przyjaciółki do Gdańska. Wolę zapłacić więcej za lot, niż tłuc się 15 godzin pociągiem - mówi Agnieszka Wąs z Krakowa. Duże zainteresowanie krajowymi rejsami potwierdzają pracownicy lotniska. Od ubiegłego roku wzrosło ono o 40%. W lipcu i sierpniu z połączeń do Gdańska skorzystało prawie osiem tysięcy pasażerów. - Samoloty już w lipcu były pełne. Do końca wakacji trudno było o bilet - chwali się Jacek Balcer z linii lotniczych Eurolot.com. Zainteresowanie było na tyle duże, że linie od września zwiększyły częstotliwość połączeń z Gdańskiem i podstawiają na te rejsy większe maszyny.
- Rozmawiam z pasażerami i widzę, że przekrój podróżnych jest ogromny - przyznaje Joanna Bielińska, stewardessa Eurolotu. - Są rodziny z dziećmi jadące na wakacje, młodzi ludzie wyskakujący nad morze na weekend czy właściciele małych biznesów - wylicza. Krajowymi rejsami zaczęli też latać ludzie starsi. - To dla nich komfortowy sposób dotarcia nad morze - mówią stewardessy.
Dużym zainteresowaniem cieszą się połączenia do Poznania i Szczecina. Loty jeszcze nie ruszyły, a na pierwszy tydzień sprzedało się już 25% biletów. Jednak hitem są loty do stolicy. Po Londynie to najczęściej wybierane połączenie z Krakowa. Od początku roku skorzystało z niego 155 tys. osób.
Pasażerowie nie tracą też czasu na odprawy. - W przypadku lotów krajowych wystarczy pojawić się na lotnisku 40 minut przed odlotem - zapewnia Urszula Podraza z Krakow Airport.
50 min. Tyle trwa lot do Poznania. Żeby dotrzeć tam pociągiem, potrzeba 8 godzin.
