Podgrzewany tytoń zamiast papierosów. Czy to zmniejszy szkodliwość?

Philip Morris jako pierwszy koncern tytoniowy wprowadza na rynek "produkt nowej generacji" i do tego bez akcyzy. To szansa dla palaczy na ograniczenie szkodliwości nałogu?

Produkt, tak jak e-papieros, wytwarza aerozol z nikotyną, ale w odróżnieniu od niego zawiera tytoń. Jak chwali się koncern, to "wyrób tytoniowy nowej generacji" -podaje "Puls Biznesu".

Na polski rynek, w ograniczonym zakresie, Philips Morris wprowadza go pod nazwą IQOS. Urządzenie to będzie można kupić w największych miastach Polski w wybranych punktach sprzedaży oraz niebawem w internecie.

Podgrzewa ono tytoń bez spalania go, wytwarzając aerozol zawierający nikotynę, który ma średnio 90 procent mniej szkodliwych substancji – poza nikotyną – niż dym papierosowy. Tak przynajmniej twierdzi producent - czytamy w gazecie.

Dla części koncernów wprowadzenie do sprzedaży tego typu produktów to szansa, aby przetrwać na rynku.

Philip Morris International podaje, że IQOS, zaprojektowany w Szwajcarii, to pierwszy produkt koncernu tytoniowego potencjalnie stanowiący mniej szkodliwą alternatywę dla papierosów, nad którą prace trwają od ponad dekady. Jak na razie wydał na to 3 miliardy dolarów. Do tej pory IQOS największe uznanie zyskał w Japonii, gdzie zdobył 7 procent rynku.