Podnoszenie podatków to ostateczność - marszałek Sejmu
27.07. Warszawa (PAP) - Sugerowana potrzeba podnoszenia podaktów jest rozwiązaniem ostatecznym. Przede wszystkim potrzebne jest pokazanie szerszego pakietu reform sektora finansów...
27.07.2010 | aktual.: 27.07.2010 08:53
27.07. Warszawa (PAP) - Sugerowana potrzeba podnoszenia podaktów jest rozwiązaniem ostatecznym. Przede wszystkim potrzebne jest pokazanie szerszego pakietu reform sektora finansów publicznych, w tym ograniczanie wydatków i przyjęcie sytemowych rozwiązań - uważa Grzegorz Schetyna, marszałek Sejmu.
Odnosząc się do sugestii szefa doradców premiera Michała Boniego o ewentualnej konieczności podwyżki niektórych podatków marszałek Sejmu powiedział, że jest to "dość kontrowersyjna zapowiedź i musi być wpisana w obecny obraz sytuacji finansowej państwa".
"Uważam też, że to jest zapowiedź trudna, także dla Platformy Obywatelskiej, bo podnoszenie podatków, to jak wyrywanie nam serca z piersi. Jest ostatecznością. Musimy ocenić czy jest niezbędna, czy idzie w pakiecie z innymi reformami" - powiedział w Trójce Schetyna.
Zaznaczył, że są to na razie niesprecyzowane propozycje i świadczą o testowaniu opinii publicznej.
"Są to niesprecyzowane propozycje. Jest to na pewno testowanie i rozpoczęcie szerszej debaty, ale nie tylko debaty w zaciszu gabinetów. Ja powiem w debacie, że to jest absolutna ostateczność(...) Boni nie jest ustami PO i opisuje jakie są koncepcje kancelarii premiera. Ten głos rozpoczyna dyskusję. PO podejmie też dyskusję" - zaznaczył.
Równocześnie marszałek dodał, że jest za przywróceniem większe ulgi dla studentów, co zapowiadał w kampanii prezydenckiej Bronisław Komorowski.
"To zostało twardo powiedziane i tutaj nie ma kwestii" - uważa.(PAP)
kba/ gor/