Podwyżki stóp procentowych później niż oczekiwano
Zarówno dane z Polski jak i wypowiedź prezesa Banku Anglii wskazują na to, że podwyżki stóp procentowych przyjdą później niż oczekiwano. W Polsce wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych okazał się niższy od oczekiwań. W Wielkiej Brytanii potwierdzono, że niskie stopy procentowe zostaną utrzymane jeszcze przez jakiś czas.
15.05.2014 09:54
Wczorajsze dane z Polski nie napawają optymizmem. Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych nie jest z pewnością najważniejszą informacją miesiąca. Nie zmienia to faktu, że ceny tych dóbr rosną wolniej od oczekiwań. Wzrost 0,3% w skali roku jest istotnie gorszy od celu inflacyjnego. Takie dane dają jasny sygnał w kwestii stóp procentowych. RPP czeka z decyzją na wzrost ryzyk inflacyjnych. Teoretycznie niskie stopy powinny osłabiać złotego, natomiast pomimo inflacji od dawna poniżej celu inflacyjnego (dla przypomnienia 2,5% z tolerancją 1%) Rada nie rozważa dalszych cięć. Gdyby jednak pogłoski o obniżce stóp w Polsce się pojawiły, z pewnością osłabią one złotego względem głównych walut.
Wczorajsze wystąpienia szefa Banku Anglii osłabiło funta. Dlaczego tak się stało? Mark Carney powiedział, że obecne stopy procentowe pozostaną niezmienione przez jakiś czas. W sytuacji, gdy rynki miały już w cenach nadchodzące podwyżki stóp, taka informacja spowodowała odwrót inwestorów od funta. W ciągu pół godziny od publikacji danych funt spadł z ponad 5,1450 poniżej 5,1100. Później co prawda odrobił jeszcze grosz, ale do teraz nie powrócił do poprzednich poziomów. Bank podniósł również prognozę wzrostu gospodarczego na ten rok z 2,7% do 2,9%, obniżając jednocześnie prognozy na 2016. Co ważne wskazano na przyspieszanie gospodarki brytyjskiej. Zapewniono ponadto, że odłożenie w czasie podwyżek nie oznacza powrotu do dalszego redukowania stóp procentowych, o czym słychać w tej chwili w strefie euro.
W Turcji znów jest gorąco. Kraj ledwo poradził sobie z kryzysem wywołanym “nie w pełni rzetelnymi” wyborami, a już teraz wiadomo, że rozpoczną się kolejne protesty tym razem związków zawodowych. Bezpośrednim powodem jest oczywiście wypadek w kopalni. Wedle lokalnych obserwatorów uproszczenie, że warunki bezpieczeństwa pracy w Turcji są odległe od standardów europejskich, ma w sobie dużo prawdy. Jak sytuacja w Turcji wpływa na złotego? Turecka lira i polski złoty są często w tym samym koszyku walut, zatem rozwój sytuacji może się odbić na notowaniach PLN.
Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:00 - Włochy - wstępny odczyt PKB,
10:00 - Polska - wstępny odczyt PKB,
11:00 - Unia Europejska - wstępny odczyt PKB,
14:30 - USA - inflacja konsumencka oraz wnioski o zasiłek dla bezrobotnych,
15:15 - USA - produkcja przemysłowa.
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 15.02.2014 do 15.05.2014
Kurs EUR/PLN utworzył kanał spadkowy. W przypadku ruchu powrotnego w górę górne ograniczenie formacji znajduje się obecnie w okolicach 4,2050. Kolejny opór znajduje się dopiero na 4,2300, czyli górnego ograniczenia poprzedniej formacji wzrostowej. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem są testowane obecnie okolice 4,1700-4,1750, czyli ważne minima lokalne połowy kwietnia, a następnie zasięg ostatniego wybicia, czyli poziom 4,1500.
CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 15.02.2014 do 15.05.2014
Kurs przez ostatnie tygodnie poruszał się w szerszym kanale wzrostowym, przy czym ostatnie dni to wyraźna próba testowania jego dolnych ograniczeń. Najbliższym oporem jest 3,4450, czyli linia łącząca maksima ostatnich miesięcy. Gdyby ruch w dół był kontynuowany, po ewentualnym przebiciu 3,4250, czyli minimum ostatniego miesiąca, możemy spodziewać się kolejnego przystanku na poziomie 3,4000.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 15.02.2014 do 15.05.2014
Kurs USD/PLN porusza się ostatnimi miesiącami w wąskim zakresie 3,0000-3,0800 tworząc zawężający się kanał spadkowym. Kurs przebił ważny poziom 3,0400, gdzie przebiegała linia łącząca maksima lokalne ostatnich tygodni. Obecnie najbliższym oporem jest 3,0550 czyli linia łącząca maksima ostatnich tygodni. Wsparciem jest w dalszym ciągu poziom 3,0000, czyli minima kwietnia.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 15.02.2014 do 15.05.2014
Pod koniec marca kurs GBP/PLN utworzył trend o nachyleniu wzrostowym i pozostaje w nim do dziś. W ostatnich dwóch tygodniach wewnątrz kanału można wyrysować dodatkową węższą linie wsparcia na 5,1050. Następnym jest obecnie dolne ograniczenie kanału, a więc poziom 5,0950, kolejnym jest 5,0800, czyli minimum pełnej formacji. Dla wzrostów po przebiciu 5,1250, czyli maksimum przełomu lutego i marca kolejnym oporem pozostaje 5,1450, czyli przedłużenie obecnego kanału wzrostowego.
Maciej Przygórzewski
Senior FX Dealer w Internetowykantor.pl, Currency One SA