Polmed apeluje o niepodpisywanie zmiany planu finansowego NFZ

Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych Polmed apeluje do minister zdrowia oraz ministra finansów o niepodpisywanie wniosku prezesa NFZ o zmianę planu finansowego na 2010 r. Zdaniem Izby zbyt mało środków przeznaczono na sprzęt rehabilitacyjny.

Polmed apeluje o niepodpisywanie zmiany planu finansowego NFZ
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

07.07.2010 | aktual.: 07.07.2010 13:46

W oświadczeniu przekazanym PAP Polmed przypomina, że do NFZ wpłynęło dodatkowo ponad 2 mld zł (było to możliwe dzięki większym wpływom ze składki na ubezpieczenie zdrowotne - PAP). Polmed zaznacza, że te dodatkowe środki mają zostać przeznaczone m.in. na wzrost: o 11,83 proc. (blisko 899 mln zł) refundacji leków oraz o 2,17 proc. (12,3 mln zł) na zaopatrzenie w sprzęt ortopedyczny, środki pomocnicze i lecznicze środki techniczne.

"Nadal utrzymywana jest, a wręcz zwiększa się, olbrzymia dysproporcja w wydatkach na zaopatrzenie w sprzęt ortopedyczny, środki pomocnicze i lecznicze środki techniczne, a refundację leków. Zgodnie z rocznym sprawozdaniem z wykonania planu finansowego NFZ na 2009 r. na refundację leków przeznaczono ponad 8,2 mld zł, zaś na wyroby medyczne jedynie niecałe 587 mln zł! Ta olbrzymia dysproporcja najlepiej pokazuje skalę priorytetów Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia. W ten sposób obie instytucje narażają pacjentów z ciężkimi urazami ortopedycznymi na nieodwracalne pogorszenie stanu zdrowia bez szans na właściwą rehabilitację i rekonwalescencję" - czytamy w oświadczeniu Polmed.

Polmed podkreśla, że czas oczekiwania pacjentów m.in. na wózki inwalidzkie, balkoniki, podpórki do chodzenia czy protezy w niektórych województwach wynosi nawet sześć miesięcy.

"Najgorsza sytuacja występuje w województwach: podkarpackim, małopolskim, świętokrzyskim, dolnośląskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim. Tymczasem większość regionalnych OW NFZ nie przeznacza dodatkowych środków na poprawę warunków świadczeń i likwidację olbrzymich kolejek" - czytamy w piśmie.

Andrzej Troszyński z NFZ podkreślił w środowej rozmowie z PAP, że środki Funduszu rozdzielane są pomiędzy oddziały w oparciu o ustawowy algorytm.

"Priorytetem jest refundacja leków i terapeutyczne programy lekowe, często ratujące życie. NFZ nie może ograniczać refundacji leków. Jest także kwestia zwrotu nadwykonań. Wśród priorytetów centrala Funduszu wskazała oddziałom, by przeznaczać środki na te świadczenia, do których są najdłuższe kolejki" - powiedział Troszyński.

Projekt zmiany planu finansowego NFZ na 2010 r. zakłada, że oddziały wojewódzkie Funduszu otrzymają ponad 2,3 mld zł dodatkowych środków. Jest to możliwe dzięki zwiększeniu wpływów ze składki na ubezpieczenie zdrowotne.

Dodatkowe pieniądze zostaną przeznaczone na refundację leków, programy terapeutyczne (lekowe), chemioterapię oraz zabezpieczenie dodatkowych środków na sfinansowanie nieopłaconych w latach ubiegłych świadczeń ratujących życie (tzw. nadwykonań).

Najwięcej dodatkowych środków zostanie przeznaczonych na refundację leków - ponad 898 mln zł oraz na lecznictwo szpitalne - ponad 837 mln zł. Dodatkowe pieniądze umożliwią też m.in. finansowanie programów lekowych, które rozpoczną się w najbliższym czasie: zwyrodnienia plamki żółtej oraz dla dzieci z hemofilią. Na tzw. nadwykonania zarezerwowano ponad 339 mln zł.

Zgodnie z obowiązującym algorytmem podziału środków NFZ, uwzględniającym liczbę mieszkańców regionu i ilość wykonywanych świadczeń, najwięcej pieniędzy otrzyma oddział mazowiecki - ponad 332 mln zł. Najmniej środków trafi do oddziałów: opolskiego - ponad 61 mln zł, lubuskiego - ponad 62 mln zł i podlaskiego - ponad 74 mln zł.

Zmiana planu finansowego oznacza, że NFZ w 2010 r. przeznaczy na świadczenia zdrowotne blisko 57 mld zł. W porównaniu do pierwotnego planu nastąpił wzrost o 4,36 proc.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)