Polska w trudnej sytuacji energetycznej

Po zgodzie Szwecji na budowę Gazociągu Północnego Polska ma trudną sytuację energetyczną - ocenia szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak. Minister środowiska Szwecji Andreas Carlgren powiedział, że przed wydaniem decyzji władze tego kraju konsultowały się między innymi z Polską.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Władysław Stasiak, który był gościem Sygnałów Dnia, ocenił, że po tej decyzji Europa Środkowa będzie pominięta w systemie przesyłu gazu. Jest wyłączona z dwóch głównych sieci - Gazociągu Północnego oraz South Stream. Jak dodał, rura po dnie Morza Bałtyckiego to pomysł wątpliwy pod względem ekologicznym.

Jak podkreślił Stasiak, Polsce nie pomoże również łącznik Szczecin-Bernau. Jak podkreślił, ten element nie podniesie naszego bezpieczeństwa energetycznego. Szef Kancelarii Prezydenta zwrócił uwagę, że Polska w zdecydowanym stopniu jest uzależniona od gazu z Rosji. Tymczasem Niemcy tylko w 1/3 pobierają błękitne paliwo właśnie stamtąd.

Zdaniem Stasiaka, w tej sytuacji Polska powinna zwiększyć wysiłki na rzecz gazoportu - mimo że gaz sprowadzony tą drogą będzie droższy. Według szefa Kancelarii Prezydenta, rząd powinien wyjaśnić na jakim etapie są prace związane z tym projektem.

- Nasze stanowisko się nie zmienia i będziemy tłumaczyli w Europie coś, co jest oczywiste - to przedsięwzięcie z punktu widzenia części Europy, w tym wielu państw UE ze wschodniej części kontynentu musi budzić opór - mówił Tusk dziennikarzom w Sejmie.

Jak dodał, Polska dostrzega w tym przedsięwzięciu "zarówno kwestie ekonomiczne, ale także kontekst polityczny". - Znaczenie i waga państw tranzytowych może ulec obniżeniu. Trudno, żebyśmy akceptowali tego typu przedsięwzięcie - uważa premier.

Jak zapewnił rząd będzie analizował wszystkie możliwości w sprawie Gazociągu Północnego, lecz - podkreślił szef rządu -nie na zasadzie jałowej awantury, ale skutecznego działania.

- Spodziewaliśmy się takiej decyzji, skandynawscy partnerzy uprzedzali, że będą bardzo pieczołowicie badali uwarunkowania, ale nie będą blokowali inwestycji ze względów politycznych - dodał premier. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział na konferencji prasowej po spotkaniu z przewodniczącym niemieckiego Bundestagu Norbertem Lammertem, że Polska nie jest przeciwna połączeniu gazociągiem Rosji i Niemiec, tylko z niepokojem przyjmuje fakt, że to połączenie nie jest lądowe i omija nasze terytorium.

Komorowski podkreślił, że strona polska nie zmieniła swojego stanowiska w sprawie budowy Gazociągu Północnego. Jego zdaniem, być może kryzys gospodarczy powinien skłonić do zastanowienia się, czy nie byłoby racjonalniejsze wybudowanie lądowego połączenia gazowego między Rosją a Niemcami.
- Bo wydaje się, że w czasie kryzysu gospodarczego każde euro trzeba obejrzeć dwa razy - mówił polski marszałek.

Przypomniał też, że w Traktacie z Lizbony na sugestie polskie znalazły się zapisy o solidarności energetycznej. Z kolei Lammert podkreślił, że polityka energetyczna w całej Europie musi być zorganizowana przy uwzględnieniu bezpieczeństwa energetycznego wszystkich państw europejskich. Jak dodał, trzeba zapewnić wszystkim krajom europejskim niezawodne zaopatrzenie w energię.

Obaj politycy podkreślali, że polsko-niemiecka współpraca parlamentarna rozwija się znakomicie.

W czwartek rząd Finlandii zgodził się na to, by spółka Nord Stream budowała na fińskich wodach Gazociąg Północny, którym rosyjski gaz ma płynąć przez Morze Bałtyckie bezpośrednio do Niemiec z ominięciem Polski, Białorusi i Ukrainy. Również w czwartek Szwecja wyraziła zgodę na przebieg Gazociągu Północnego po dnie Bałtyku przez jej strefę ekonomiczną.

Gazociąg Północny ma się składać z dwóch równoległych nitek biegnących po dnie Morza Bałtyckiego z rosyjskiego Wyborga do Greifswaldu w Niemczech. Budowa gazociągu ma kosztować 7,5 miliarda euro, a pierwsza dostawa gazu jest planowana na jesień 2011 roku.

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup